Tokio 2020: Lićwinko poza czołówką w skoku wzwyż. Lasickiene mistrzynią olimpijską

Kamila Lićwinko dość szybko odpadła w finale olimpijskim w skoku wzwyż na tegorocznych igrzyskach w Tokio. Halowa mistrzyni świata z Sopotu skoczyła 1,93 m, co dało jej 11. miejsce. Po złoto sięgnęła trzykrotna mistrzyni świata Maria Lasickiene, która startowała w barwach Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. 

Kamila Lićwinko

Foto: PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

• Igrzyska w Tokio potrwają do 8 sierpnia
• Impreza w stolicy Japonii pierwotnie miała się odbyć rok temu, ale została przełożona z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2  

Tokio 2020 - SERWIS SPECJALNY

>>> SPRAWDŹ TABELĘ MEDALOWĄ 

Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - przekaże 120 godzin transmisji, relacji i serwisów z Japonii. Dodatkowo portal PolskieRadio24.pl specjalnie na to wielkie święto sportu przygotował specjalny serwis. 

W pierwszej próbie finałowej skoku wzwyż większość zawodniczek pokonała wysokość 1,84 metra. W drugiej kolejce pierwsza wysokość 1,89 m przekroczyła halowa wicemistrzyni Europy z Torunia Ukrainka Iryna Heraszczenko. Kamila Lićwinko jako ostatnia w tym podejściu pokonała 1,89 m. 

Cała czołówka bez problemów radziła sobie z poprzeczką zawieszoną na 1,89 m. 

Kamila Lićwinko strąciła w pierwszym swoim podejściu - 1,93 m. Chwilę później Polaka zaliczyła drugą zrzutkę. Wcześniej z finału odpadła Szwedka Maja Nilsson, która odpadła na wysokości - 1,84. W trzeciej próbie halowa mistrzyni świata z Sopotu pokonała 1,93 i pozostała w finale. 12 zawodniczek poradziło sobie z tą barierą. 

Ostatecznie Polka została sklasyfikowana na 11. miejscu. Po złoto sięgnęła Maria Lasickiene z Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, która jako jedyna pokonała 2,04. Srebro zdobyła nieoczekiwanie Australijka Nicola McDermott - 2,02, a brąz Ukrainka Jarosława Mahuczich - 2,00.

Lasicikiene po konkursie nie kryła wzruszenia. Jest najlepszą skoczkinią wzwyż ostatnich lat. Jest trzykrotną mistrzynią świata - z Pekinu (2015), Londynu (2017) i Dohy (2019). Miała być też faworytką rywalizacji pięć lat temu w Rio de Janeiro, ale... z powodu zawieszenia całego rosyjskiego związku lekkiej atletyki, nie dostała pozwolenia na występ. Teraz też nie mogła startować pod narodową flagą, a na podium nie usłyszała hymnu

Czytaj także:

• Tokio 2020: sportowcy powalczą o 339 kompletów medali - TERMINARZ
• Tokio 2020: 15. DZIEŃ IGRZYSK. Brąz kajakarek, kolejna szansa na medal w lekkoatletyce

Igrzyska w Tokio potrwają do 8 sierpnia. 

Zawody w stolicy Japonii pierwotnie miały się odbyć rok temu, ale zostały przełożone z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.  

Wyniki skoku wzwyż kobiet:

1. Maria Lasickiene (Rosyjski Komitet Olimpijski) 2,04
2. Nicola McDermott (Australia) 2,02
3. Jarosława Mahuczich (Ukraina) 2,00
4. Irina Geraszczenko (Ukraina) 1,98
5. Eleanor Patterson (Australia) 1,96
6. Safina Sadullayeva (Uzbekistan) 1,96
. Vashti Cunningham (USA) 1,96
8. Julia Lewczenko (Ukraina) 1,96
...
11. Kamila Lićwinko (Polska) 1,93

Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego. 

red/PolskieRadio24.pl