Oficjalny Nadawca Radiowy

Tokyo 2020

Tokio 2020: dwie polskie szpadzistki awansowały do 1/8 finału. To historyczny wynik

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2021 04:20
Aleksandra Jarecka i Renata Knapik-Miazga awansowały do 1/8 finału olimpijskiego turnieju szpadzistek w Tokio. To historyczny triumf - nigdy wcześniej żadna z naszych reprezentantek nie zaszła tak daleko. Pierwszą walkę przegrała natomiast Ewa Trzebińska.
Polki awansowały do 18 finału
Polki awansowały do 1/8 finałuFoto: PAP/Adam Warżawa
serwis Tokio grafika 1200x660 - 02.png
Tokio 2020 - SERWIS SPECJALNY

Pierwsza z biało-czerwonych, które w komplecie debiutują w igrzyskach, wyszła na planszę Aleksandra Jarecka (AZS AWF Kraków). Zajmująca 29. pozycję w światowym rankingu Polka spotkała się z 13. w tym zestawieniu Wiolettą Kołobową. Rosjanka, która we wtorek skończy 30 lat, to dwukrotna (2015, 2017) mistrzyni Europy.

Czytaj także:

Po niemrawym początku na krótko inicjatywę przejęła Kołobowa, ale później z każdą sekundą walki do głosu zaczęła dochodzić Polka. Wyszła na prowadzenie 5:4 i dzięki urozmaiconym akcjom systematycznie trafiała bardziej doświadczoną rywalkę, która już po raz trzeci startowała w igrzyskach.

Kołobowa zdołała jeszcze doprowadzić do remisu 8:8, ale Polka świetnie rozegrała kolejne fragmenty pojedynku i powiększając przewagę, wygrała 15:11.

Krakowianka o awans do ćwierćfinału o godz. 6.35 powalczy z dwukrotną mistrzynią świata i srebrną medalistką olimpijską z Rio de Janeiro Rossellą Fiamingo. Włoszka w 1. rundzie wyeliminowała (10:9 po dogrywce) występującą w barwach Brazylii swoją rodaczkę Nathalie Moellhausen, mistrzynię globu z Budapesztu z 2019 r.

Sukces kolejnej Polki

W ślady Jareckiej po kilkunastu minutach poszła jej koleżanka klubowa Knapik-Miazga. Dwukrotna brązowa medalistka mistrzostw kontynentu, która zajmuje 37. miejsce w klasyfikacji szpadzistek, pojedynek z 10. w świecie Ukrainką Ołeną Krywycką rozpoczęła jak burza i po pierwszej rundzie prowadziła 3:0, a po chwili powiększyła dystans do pięciu trafień (5:0). Taka przewaga sprawiła, że mogła walczyć spokojniej, na jej korzyść działały też trafienia równoczesne. Skończyło się 15:8.

W 1/8 finału (godz. 7.05) naprzeciw Polki stanie prawdopodobnie reprezentantka Hongkongu Man Wai Vivian Kong. Brązowa medalistka ostatnich MŚ, która jest siódma w rankingu szpadzistek, będzie zdecydowaną faworytką w starciu z Peruwianką Marią Luisą Doig Calderon.

Zadecydowała dogrywka

Nie powiodło się natomiast Ewie Trzebińskiej (AZS AWF Katowice). Plasująca się na 30. miejscu w światowym rankingu najbardziej utytułowana z Polek praktycznie od początku musiała "gonić" wynik w walce z 12. w klasyfikacji szpadzistek Estonką Kathriną Lehis. Polska wicemistrzyni globu z 2017 r. przegrywała różnicą 1-2 trafień i dopiero w samej końcówce dogoniła przeciwniczkę na 10:10. W dogrywce górą była jednak mistrzyni Starego Kontynentu z 2018 r.

We wtorek Polki z Estonkami zmierzą się w ćwierćfinale rywalizacji drużynowej.

W 1/16 finału, poza Moellhausen, z faworytek odpadła m.in. wiceliderka światowego rankingu, Koreanka Injeong Choi.

***

Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - przekaże 120 godzin transmisji, relacji i serwisów z Japonii. Dodatkowo portal PolskieRadio24.pl specjalnie na to wielkie święto sportu przygotował specjalny serwis tokyo2020.polskieradio24.pl.

Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego

pb

Partnerzy

Partner

Czytaj także

Tokio 2020: polskie nazwiska wśród superbohaterów igrzysk? Kibice czekają na występy idoli

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2021 19:16
Każde igrzyska mają kluczowe momenty, które przechodzą do historii, ale i superbohaterów, których podziwiają miliony, a wspominają całe pokolenia. W Tokio najgłośniej może być o Simonie Biles, Novaku Djokoviciu, a polscy kibice z niecierpliwością czekać będą na występy Anity Włodarczyk czy siatkarzy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zbigniew Bartman, były reprezentant Polski w siatkówce: mamy najsilniejszą drużynę w historii

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2021 21:47
- Przed samymi Igrzyskami trener miał bardzo duży problem, by wybrać tylko dwunastkę zawodników - mówił w Polskim Radiu 24 Zbigniew Bartman, były reprezentant Polski w siatkówce mężczyzn, mistrz Europy z 2009 roku i olimpijczyk z Londynu w 2012 roku. - Patrząc na skład personalny, to mamy - na papierze - najsilniejszą drużynę w historii - dodał. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tokio 2020: Aneta Stankiewicz bez awansu do finału. Polka nie przeszła kwalifikacji

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2021 03:15
Aneta Stankiewicz zajęła 15. miejsce w kwalifikacjach strzelania z karabinu pneumatycznego na dystansie 10 m i nie wystąpi w finale olimpijskiej rywalizacji w Tokio.
rozwiń zwiń