Oficjalny Nadawca Radiowy

Tokyo 2020

Tokio 2020: trener Igi Świątek zadowolony po zwycięstwie. "Wykonała to, co trzeba było zrobić"

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2021 16:32
Trener Igi Świątek Piotr Sierzputowski pochwalił swoją podopieczną, że - nie przedłużając niepotrzebnie - pewnie awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju olimpijskiego w Tokio. - Oceniam ją na czwórkę z plusem - zaznaczył szkoleniowiec.
Iga Świątek
Iga ŚwiątekFoto: PAP/Leszek Szymański

Rozstawiona z numerem szóstym Świątek pokonała w sobotę na otwarcie singlowej rywalizacji 210. w rankingu WTA Niemkę Monę Barthel 6:2, 6:2.

- Iga zagrała solidny mecz, oceniam ją na czwórkę z plusem. To, co trzeba było zrobić - wykonała. Wynik bardzo spokojny, nie przedłużała roboty. Im więcej takich pojedynków, tym lepiej dla jej kariery - podkreślił Sierzputowski.

serwis Tokio grafika 1200x660 - 02.png
Tokio 2020 - SERWIS SPECJALNY

Szybkie zwycięstwo ucieszyło go również w perspektywie dalszego występu 20-letniej zawodniczki w stolicy Japonii. Za kilka dni dodatkowo włączy się ona w rywalizację mikstów.

- Ten dzisiejszy mecz i wydatek energii z nim związany na pewno nie będzie miał żadnego wpływu na następne. Trwał tylko ciut ponad godzinę, więc doba wystarczy z zapasem, by Iga się zregenerowała - ocenił trener ósmej rakiety świata.

Sobotni pojedynek był pierwszym występem zawodniczki z Raszyna w Kraju Kwitnącej Wiśni. Uczestnicy trwających igrzysk często przyznają, że tutejsze warunki klimatyczne - ze względu na upały i dużą wilgotność - są wymagające.

Czytaj także:

- Choć akurat w Japonii jeszcze nigdy nie graliśmy, to tutejsze warunki nie są dla nas zaskoczeniem. Podobne – wilgotność i temperatura – panują na przykład w Miami. Dzisiejszy tenis po prostu podąża za dobrą pogodą i cały rok tak naprawdę gramy na zewnątrz, w pełnym słońcu. W Polsce też przed wyjazdem było bardzo gorąco, więc tu trzeba się tylko przyzwyczaić do wilgotności. Natomiast warunki tu rzeczywiście znacząco zmieniają się w ciągu dnia. Piłki inaczej skaczą. Dlatego trenujemy o różnych porach - wyjaśnił Sierzputowski.

W drugiej rundzie Świątek zmierzy się z Hiszpanką Paulą Badosą.

Partnerzy

Partner

Czytaj także

Tokio 2020: "spacerek" Igi Świątek na początek IO. Polka zna już nazwisko kolejnej rywalki

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2021 10:00
Iga Świątek pokonała niemiecką tenisistkę Monę Barthel (6:2, 6:2) i awansowała do drugiej rundy turnieju olimpijskiego w Tokio. Dominacja Polki w trwającym 67 minut spotkaniu nie podlegała dyskusji. W inauguracyjnej partii pierwszego gema straciła przy stanie 5:0. Po chwili drugiego, ale na więcej już rywalce nie pozwoliła.
rozwiń zwiń