rękodzieło w PolskieRadio.pl (2)

"Noc Rzemiosła" 2021. Zuzanna Krzysztofik: rękodzieło nie wychodzi z mody

I Ty możesz zostać rękodzielnikiem

Coraz częściej na targach i jarmarkach klienci szukają rzeczy niepowtarzalnych i wyjątkowych, dlatego, parafrazując cytat z kultowego filmu, można powiedzieć, że "rękodzieło powraca i to w wielkim stylu". Z tego też powodu coraz większą popularnością cieszą się warsztaty uczące starych technik wytwarzania różnego rodzaju przedmiotów i ozdób.

"Między nami kobietami". O renesansie rękodzieła

Gość audycji Agnieszka Gaczkowska zajmuje się rękodziełem. Inicjuje spotkania dla kobiet, podczas których mogą one powrócić do zapomnianych aktywności. W audycji "Między nami kobietami" o tym, jak rękodzieło może się stać sposobem na spędzanie wolnego czasu.

Bolesławiec dołączył do Europejskiego Szlaku Ceramiki

Bolesławicka porcelana rozpoznawana jest na całym świecie: charakterystyczne białe kropki na granatowym tle bądź pawie oczko są znane od setek lat. Ich wielbicielami byli m.in. król Prus, ale także Jan Paweł II. Od kilku lat podbijają także Kraj Kwitnącej Wiśni.

Serce do młotka

- Ojciec prowadził zakład od 1946 roku, ciągle jako mały brzdąc biegałem po kuźni i zbierałem różne kawałki żelastwa, czasem gorące, potem tzw. brętką ojciec polewał miejsce oparzone. W tej atmosferze kuźni wyrastałem - wspominał z uśmiechem kujawski kowal, Zbigniew Jędrzejewski.

Marian Ściseł: gdy sąsiedzi potrzebują prezentu, przychodzą do mnie

- Pochodzę z Radzynia Podlaskiego, rzeźbię. Robię płaskorzeźby, rzeźby stojące, sceny z życia wsi, szopki. Żeby kupić dużą rzeźbę, potrzeba kolekcjonera, który ma na to pieniądze, a w takich miejscach jak jarmarki szczególnie dużo kupują dzieci - tłumaczył w "Cudowytwórcach" Marian Ściseł.

Z wizytą u kołodzieja - Mieczysława Solarza

- Kołodziejstwo w naszej rodzinie pamiętam od czasów dziadka, który robił wozy i koła w Wiedniu, to były czasy pierwszej wojny światowej. Ojciec mój również zajmował się tym fachem, ale czasy kołodziejstwa już wtedy mijały, głównie robił dla siebie – tłumaczył w "Cudowytwórcach" kołodziej, Mieczysław Solarz ze wsi Ołpiny.

Chleb prosto z domowego pieca

- Tradycyjnie chleb uznawano za coś istotnego. Na Warmii mam sąsiadkę, która gdy dostaje kawałek chleba to zawsze go całuje. Tradycja szacunku do chleba kiedyś była bardzo pielęgnowana. W obecnych czasach to niestety zanika – tłumaczyła w "Cudowytwórcach" Teresa Klukowska.

rękodzieło

"Noc Rzemiosła" 2021. Zuzanna Krzysztofik: rękodzieło nie wychodzi z mody

I Ty możesz zostać rękodzielnikiem

"Między nami kobietami". O renesansie rękodzieła

Transmisja rzemiosła – o potrzebie rzeczy unikatowych

Bolesławiec dołączył do Europejskiego Szlaku Ceramiki

Skrzynka z narzędziami - po co w niej kozie kopytko?

Łabędzi śpiew Cepelii

Czy ginące zawody mają szansę przetrwać?

Dłutem, piłą i siekierką. Mebel po góralsku

Serce do młotka

Krywulkowy zawrót głowy

W zabawkowym raju

Marian Ściseł: gdy sąsiedzi potrzebują prezentu, przychodzą do mnie

Z wizytą u wiejskich muzykantów. Zakończenie akcji #folkwdomu

Z wizytą u kołodzieja - Mieczysława Solarza

Kowal o wielkiej duszy. Władysław Gąsienica-Makowski

Poszywacz dachów - Zygmunt Drapała

Chleb prosto z domowego pieca