Monika Mrozowska opowiadała, jakie potrawy jadało się w jej rodzinnym domu i mówiła o słodyczach, które były wówczas "przekąską od święta". - Nie jadło się ich codziennie. Pojechanie w weekend do cukierni i kupienie lodów w plastikowym opakowaniu było wielkim wydarzeniem - mówiła w Czwórce.
Jej książka "Słodkie i zdrowe" to kopalnia przepisów na słodkości domowej roboty, które - choć tuczą - są absolutnie przepyszne i proste w przygotowaniu. - Starałam się wybrać rzeczy, które można zrobić szybko i bez problemów. Sama żyję w niedoczasie, więc nie mogłabym spędzać całych godzin w kuchni. - mówiła w Czwórce. Mrozowska tłumaczyła także, czemu dziś słodycze stały się już towarem zakazanym i zdradziła swój przepis na chałwę z dwóch składników, a także kilka sekretów ciast, które są jednocześnie słodkie i nietuczące.