Student-muzyk w Finlandii. "Pół roku pełne wrażeń"
- Dostałam się z listy rezerwowej, bo to, dokąd udamy się w ramach Erasmusa, zależy w dużej mierze od naszej uczelni - tłumaczyła Anna Kobus. - Dla mnie, jako absolwentki stołecznej AWF na kierunku Turystyka, problemem było głównie to, że w Kolonii nie było takiego kierunku, więc studiowałam właściwie wszystko, czyli wiedzę ogólną o sporcie w 16 przedmiotach.
Jak opowiadała, podejście niemieckich wykładowców znacznie różni się od tego, co czeka nas na polskich uczelniach. - Tam po każdych zajęciach mieliśmy kwadrans rozmowy z profesorem. Każdy mógł wówczas wyrazić swoją opinię, powiedzieć, co mu się podobało, a co nie do końca. W ramach studiów prowadziliśmy też własne zajęcia - mówiła w Czwórce.
Anna Kobus w Kolonii mieszkała w akademiku, przedzielonym w ramach programu. Na miejscu "dostała" też swoją mentorkę, czyli osobę, której zadaniem było zapoznanie jej z miastem, kulturą, obyczajami, pokazanie ciekawych miejsc. Jak "wdrażała się" w życie niemieckich żaków i czym różni się ono od trybu życia na polskich uczelniach? Jak wygląda program nauczania w Kolonii i o czym należy koniecznie pamiętać, zanim wybierzemy się do zachodnich sąsiadów w ramach programu Erasmus? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Justyna Tylczyńska
Gość: Anna Kobus
Data emisji: 2.05.2018
Godzina emisji: 14.07
kd