- Sukces to spełnienie swoich marzeń i celów - tłumaczy jeden z słuchaczy Czwórki. - Nie jest związany z pieniędzmi i pozycją zawodową, tylko tym, co mogę udowodnić sobie oraz innym. - precyzuje.
Ale zdaniem innych odbiorców Czwórki miarą sukcesu człowieka jest zasobność portfela. - Myślę jednak, że obecnie sporo osób lekceważy sukces, nie zależy im na tym - podsumowuje pewna słuchaczka. - Choć, gdy człowiek osiąga pewien wiek, rodzina zaczyna naciskać…
Sukces jest nam potrzebny, by budować swoje poczucie wartości. To także podstawa motywacji. Zdaniem ekspertów większość ludzi ma jednak problem ze zdefiniowaniem tego pojęcia. - Mówią, że sukces osiąga się wtedy, gdy inni biją brawo - mówi Mateusz Dąbrowski, psycholog biznesu. - A to nieprawda, bo w ten sposób w cudze ręce oddajemy decyzję, czy jesteśmy ludźmi sukcesu, czy nie - podkreśla.
Dlatego, według Dąbrowskiego, sukces osiągamy po prostu wtedy, gdy… osiągamy swój cel. - Problem pojawia się, gdy ten cel znajduje się poza naszą strefą kontroli - mówi gość "4 do 4". Dlatego trzeba jasno i precyzyjnie ustalić kryteria, jakimi będziemy się kierować przy definiowaniu naszego celu. A potem ewentualny sukces zmierzyć własną miarą, a nie czekać na opinie innych. - Jeśli sam uznasz, że odniosłeś sukces, to znaczy, że go odniosłeś - pointuje Dąbrowski.
Warto też pamiętać, że człowiekiem sukcesu może być każdy. Pod warunkiem, że weźmiemy życie w swoje ręce, a to, co powiedzą inni, przestanie nam spędzać sen z powiek.
(kd)