Okazuje się, że otyłość nie jest problemem tylko społeczeństwa amerykańskiego. W ostatnich latach specjaliści biją na alarm, że "plaga" otyłości zalewa Europę, w tym też Polskę.
- W lutym zespół ekspertów, lekarzy specjalistów przedstawiał raport na temat otyłości przed senacką Komisją Zdrowia. Z raportu wynikało, że co drugi Polak ma nadwagę, a co czwarty choruje na otyłość. 1,5 miliona Polaków potrzebuje w trybie natychmiastowym chirurgicznego leczenia otyłości - przytacza zatrważające dane Magdalena Gajda, Rzecznik Praw osób chorych na otyłość przy Stowarzyszeniu Maximus.
- Nadwaga, czyli kilka kilogramów powyżej ustalonej normy to jest początek otyłości, choroby. Otyłość jest schorzeniem, które zostało wpisane na listę chorób w 1996 roku - mówi gość Kuby Kukli. - To schorzenie przewlekłe, lecząc je możemy doprowadzić do reemisji, ale chorobę trzeba mieć pod kontrolą przez całe życie. Otyłość prowadzi też do wielu innych poważnych schorzeń np. nadciśnienia tętniczego, zwyrodnienia stawów, cukrzycy, niepłodności u pań - wyjaśnia.
Dziś wyróżniane są trzy stopnie otyłości oraz tzw. otyłość olbrzymia. Czwórkowa ekspertka zauważa jednak, że już przy nadwadze warto wybrać się do dietetyka, by nie wpaść w szpony otyłości.
Wiele osób wciąż nie wie, że otyłość jest chorobą. Tymczasem już od lat wiadomo, że mechanizm wzmożonego głodu wynika z nieprawidłowego działania hormonu greliny, wytwarzanego w żołądku.
Magdalena Gajda zwraca uwagę, że otyłość jest chorobą naszej cywilizacji, dotyka wielu osób, staje się też często powodem dyskryminacji.
(pj)