Wiosenne przesilenie - wymówka czy stan chorobowy?

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2018 11:10
Niektórzy uważają, że przesilenie wiosenne to świetna wymówka, żeby zwolnić tempo i odpocząć nieco od pracy. Tymczasem owa "przypadłość" ma swoją medyczną nazwę i objawia się nie tylko zmęczeniem.
Audio
  • Jak radzić sobie z przesileniem wiosennym? (Czat Czwórki/Czwórka)
(zdj. ilustracyjne)
(zdj. ilustracyjne)Foto: Shutterstock.com/domena publiczna/Ollyy

dr Paweł Grzesiowski Książka zamiast komputera, spacer i wcześniejsze chodzenie spać w okresie przesilenia powinny doraźnie pomóc

W okresie przesilenia wiosennego wiele osób narzeka na apatię i problemy ze snem, a z badań wynika, że ten problem dotyczy prawie 60 proc. Europejczyków. - Źle śpię, budzę się w nocy, nie mogę wstać rano - w ostatnich dwóch tygodniach kilka razy dziennie słyszę to od pacjentów. Oczywiście nie są to dolegliwości, które dotykają ludzi młodych. Ale im człowiek jest starszy, tym bardziej staje się na to narażony - mówi dr Paweł Grzesiowski.

Nadejście wiosny wpływa także na naszą psychikę. - Nie chodzi tu o magiczną datę 21 marca, tylko o moment, kiedy zaczna robić się ciepło. Zanim jednak światło słoneczne zacznie na nas pozytywnie działać, organizm musi przejść proces adaptacji - wyjaśnia psychiatra i psychoterapeutka Maja Herman.

Maja Herman Nie ulegajmy modom, które mają nam pomóc walczyć z przesileniem. Jeśli ktoś nie lubi sportu, przymusowe bieganie może mu tylko zaszkodzić

Jak długo może trwać ten stan? Kiedy powinniśmy zacząć się niepokoić? I czy jest coś, co może nam pomóc? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Materiał przygotowała: Anna Depczyńska

Goście: Maja Herman (psychiatra i psychoterapeutka), Paweł Grzesiowski (immunolog, pediatra)

Data emisji: 21.03.2018

Godzina emisji: 15.05

kul/mg

Czytaj także

Depresja, a życie zawodowe. Jak przełamywać tabu?

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2017 18:20
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, obecnie depresja znajduje się w czołówce najczęstszych chorób cywilizacyjnych. Szacuje się, że na świecie cierpni z jej powodu aż 350 milionów osób, w Polsce około 1,5 miliona.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czym się różni psycholog od psychiatry? Stereotypy a rzeczywistość

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2018 11:37
- W społecznym przekonaniu psychiatra leczy tylko ciężkie choroby, jak schizofrenia, a w praktyce większość naszych pacjentów to po prostu ludzie z lękami, depresją, czy zaburzeniami adaptacyjnymi w konkretnej dziedzinie życia, np. pracy - tłumaczył psychiatra dr Sławomir Murawiec.
rozwiń zwiń