- Ekonomia behawioralna jest próbą zrozumienia jak różne decyzje konsumenckie związane z wydawaniem pieniędzy i zakupami mogą być modyfikowane przez czynniki psychologiczne - mówi dr Paweł Wójcik, psycholog zachowań konsumenckich. - Okazuje się, że bycie racjonalnym wcale nie oznacza bycia racjonalnym, jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy. Ekonomia behawioralna stara się zwrócić uwagę na pewne prawidłowości w naszych nieracjonalnych zachowaniach jako konsumentów.
Podejście do pieniędzy
Niektórzy mają wpojone, że nie wydają więcej, niż są w stanie zarobić. Są też tacy, którzy jednak żyją trochę ponad stan. Badania pokazują, że można wyróżnić kilka typów osobowościowych związanych ze stylem wydawania pieniędzy. - Chodzi m.in. o osoby nadmiernie oszczędne, które pilnują swoich finansów, ale też takie, które się oddają konsumpcji i lubią wydawanie pieniędzy - zaznacza gość audycji. - Należą do nich też zakupoholicy. Jest to temat szeroki, gdzie występuje mnóstwo czynników, które powodują, że mamy do pieniędzy stosunek taki, a nie inny.
Warto przyjrzeć się swoim finansom i sprawdzić jakim typem osobowości jesteśmy. Należy zwrócić uwagę na nasze nawyki związane z wydawaniem pieniędzy. Jeśli się przyzwyczailiśmy do stałych dobrych zarobków i swobodnego życia, może być nam trudno z pewnych rzeczy zrezygnować. - Jeśli jednak koszty życia rosną, należy zweryfikować nasze zachowania konsumenckie, bo pieniędzy na wydatki jest coraz mniej - mówi specjalista - Pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić w kontekście nawyków, to przyjrzeć się naszym wydatkom. Zrobić biznesowy audyt i po stworzeniu listy zdecydować, co jest priorytetem, gdzie można ograniczyć wydatki, z czego można zrezygnować.
Zobacz także:
Zarządzanie finansami
Jeśli naszym nawykiem było kupowanie kawy na wynos, gdy można, napijmy się jej w domu. Zarządzanie finansami może brzmi skomplikowanie, ale ale wcale takie nie jest. - Jeżeli widzimy pod koniec miesiąca czy kwartału, że więcej wydajemy, niż zarabiamy, to jest ostatni sygnał, żeby się przyjrzeć, jak wygląda struktura naszych wydatków - tłumaczy specjalista. - Nam samym może być czasem trudno zmienić nawyki. Zwłaszcza gdy jesteśmy typem, który jest destrukcyjny dla własnych finansów. Wtedy potrzebna jest pomoc kogoś bliskiego, kogoś, kto z boku spojrzy na nasze zasoby, podpowie, co robimy źle i jak moglibyśmy tę sferę uporządkować.
Metoda małych kroków
Jak zastosować praktycznie teorię ekonomii behawioralnej? - Przyjrzyjmy się nawykom związanym z wydawaniem pieniędzy, jeśli dokonamy diagnozy, że mamy nawyki, które są przez nas niepożądane, przystępujemy do kolejnego etapu, czyli zaczynamy je zmieniać - wyjaśnia rozmówca Mateusza Kulika. - I tu jest rekomendacja, żeby nie zmieniać wszystkiego od razu, bo to jest nieefektywne i jest to strata czasu. Działania podzielmy na drobne etapy.
Specjalista radzi, aby zacząć od rzeczy, które łatwiej nam zmienić. Jeśli się uda, zajmijmy się rzeczami większego kalibru. Przyjrzyjmy się nawykom: jeżeli je dobrze zdiagnozujemy i stwierdzimy, że chcemy je zmienić - podzielmy ten proces na etapy. Nie róbmy wszystkiego za jednym zamachem.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Mateusz Kulik
Gość: dr Paweł Wójcik (psycholog zachowań konsumenckich)
Data emisji: 10.02.2022
Godzina emisji: 14.08