To zjawisko to przemoc rówieśnicza. W Polsce funkcjonuje wiele programów przeciwdziałania przemocy. Angażowane są gminy, poradnie psychologiczne, szkoły; organizuje się warsztaty dla rodziców i dzieci. Celem takich działań jest obniżenie zachowań aspołecznych u dzieci, uczenie sposobów obrony przed przemocą fizyczną, słowną czy izolowaniem.
Prof. Anna Giza Poleszczuk, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, przyznała w radiowej Jedynce, że w każdej szkole dochodzi do przemocy wobec uczniów. Uznała, że należy do niej zaliczyć np. rozpowszechnianie kłamstw wobec kogoś czy drwienie.
Zdaniem gościa audycji "Psycholog w Jedynce" świat jest pełen przemocy i trudno znaleźć środowisko, w którym by ona w ogóle nie występowała. Ważne są także formy, jakie przybiera oraz jej natężenie.
Według psycholog Kamili Sachanowskiej obecnie mamy większą świadomość tego, czym jest przemoc, że to nie jest tylko kopanie czy bicie, lecz także przemoc psychiczna.
– Przeżywanie, izolowanie, odtrącanie... Mam wrażenie, że to wszystko wcześniej też występowało, ale teraz mówi się o tym głośno, zastanawiamy się nad tym problemem – tłumaczyła.
Hubert Czemierowski, psycholog ze Stowarzyszenia "Bliżej dziecka", zaznaczył, że szkoła jest podatnym gruntem dla przemocy, ponieważ jest zhierarchizowana i występuje tam element rywalizacji o oceny oraz o względy dorosłych.
Audycję prowadziła Katarzyna Jankowska.
(pp)