Targi Śniadaniowe odbywają się cykliczne w różnych miejscach w Polsce. Wydarzenie łączy elementy targu, na którym producenci żywności mogą sprzedawać swoje ciasta, przetwory, ekologiczne mięso, warzywa, napoje, a jednocześnie jest miejscem promującym ideę slow foodu.
- Cieszymy się bardzo, że mamy już stałych bywalców, którzy nie wyobrażają sobie soboty bez odwiedzenia naszego targu - mówi Krzysztof Cybruch, organizator spotkań na Żoliborzu. - Tutaj zwalnia tempo życia. Żeby to poczuć już nie trzeba wyjeżdżać z Warszawy. U nas jest rodzinno-piknikowa atmosfera, a wszystko odbywa się bez pośpiechu.
Targ Śniadaniowy w Warszawie rozkłada się w każdą sobotę placyku wśród drzew w al. Wojska Polskiego na Żoliborzu. Na kilkudziesięciu stoiskach piętrzą się sery korycińskie i twarogi, wędliny i ryby, wędzone kiełbasy, chleby oraz domowe ciasta.
- Można u nas kupić pyszne oliwki i pieczywo kurpiowskie. Mamy dwa stoiska bogato wyposażone w zioła, przyjeżdża cukiernia z Lublina - wymieniają rozmówcy Kasi Węsierskiej. - Są staropolskie wędliny, sery, lemoniady. Są chłodniki polskie i andaluzyjskie. Nasi wystawcy serwują też wegetariańskie nadziewane wrapy oraz miody z Białowieży.
Na Targu Śniadaniowym, zgodnie z obowiązująca modą, nie brakuje ekologicznych warzyw i owoców. - Warzywa i owoce są ekologiczne wtedy, gdy do ich uprawy używa się tylko naturalnych nawozów: obornika i kompostu - tłumaczy dietetyk Aneta Łańcuchowska. - I to są produkty, które śmiało mogę polecić, bo nie zawierają żadnych chemicznych dodatków.
Ale dużo też zależy od uczciwości samego właściciela uprawy. Dlatego ekologiczne warzywa i owoce najlepiej kupować ze sprawdzonego źródła.
kul