Wrócił z kosmosu, radzi jak żyć w izolacji
Fundacja Indie Games Polska w ramach akcji "Zostań w domu i rób gry!" zorganizowała konkurs, podczas którego możliwe było stworzenie gry w siedem dni. Właśnie w tym jamie wzięła udział ekipa No joy boys, czyli Bartosz Zaskórski, znany z formacji Mchy i porosty oraz Rafał "Rufus" Pietrewicz. Panowie wszystkie prace wykonali w 4 dni, pracując zdalnie. Niestety w trakcie trwania konkursu nie udało im się napisać zakończenia, za to dziś gra ma już jego dwie wersje.
- Narysowałem rzeczy w programie do pixel artu - mówi Bartosz Zaskórski. - Razem to animowaliśmy. Rufus to wszystko układał w programie, w którym kodował całość. Stworzył z moich rysunków poziom, na którym rozgrywa się akcja tej gry. Przelewał nasze pomysły w wersję grywalną. Wszystkie nasze działania odbywały się online, na odległość - dodaje.
Twórca "Pomroki" podkreśla, że w przypadku takich konkursów trzeba się liczyć z "odpuszczaniem" pewnych rzeczy. Gdy wyobraźnia pracuje wcale nie jest łatwo przenieść to wszystko do gry. - Pojawiają się pytania: co trzeba uciąć, żeby się wyrobić. Ja się trochę nagimnastykowałem, żeby ten gameplay tam był - podkreśla Rufus.
ZOBACZ TAKŻE Pandemia w studenckiej kieszeni - na co mogą liczyć żacy? >>>
"Pomroka" obudowana jest doskonałą muzyką, stworzoną przez Bartosza. Dźwięki są bardzo przemyślane, tworzą nastrój gry. - Jak już mieliśmy zarys, co to będzie za gra, zacząłem wymyślać brzmienie - intro, utwór do negatywnego zakończenia i do pozytywnego - zdradza.
Klimat "Pomroki" jest ponury. Swoją stylistyką nawiązuje do końcówki lat 90. i początku XXI wieku. Może przypominać "SuperMario". - Ta technika umożliwia bardzo szybkie konstruowanie elementów, z których można zbudować jakiś świat - zdradza Rufus.
Dziś gra jest dostępna online w dwóch wersjach językowych.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Małgorzata Jakubowska
Data emisji: 06.05.2020
Godzina emisji: 7.16
pj/kd