Sabih. Izraelski street food jak międzykulturowy taniec

- Sabih jest składową smaków całej Mezopotamii: od Bliskiego Wschodu aż po Półwysep Indyjski - opowiada szef kuchni Grzegorz Więdłocha i zdradza, jak przysmak izraelskiego street foodu przygotować w domu. 

Sabih to tradycyjna izraelska kanapka

Foto: Shutterstock.com

Kanapka na sobotni poranek

Jeśli myślimy o szybkich przekąskach typu street food rodem z Izraela, do głowy przychodzą nam przede wszystkim falafel czy hummus. Tymczasem do tej listy warto dodać także tamtejszą kanapkę, czyli sabih. - To danie jest tak zróżnicowane, jak zróżnicowana jest konstrukcja etniczna państwa Izrael - tłumaczy gość Czwórki. Sabih przywędrował do Izraela wraz irakijskimi imigrantami w latach 50. To oni przywieźli ze sobą zwyczaj jedzenia przygotowanych dzień wcześniej bakłażanów i jajek. - Legenda głosi, że jej autorem jest Żyd pochodzenia arabskiego o imieniu Sabich, który jako pierwszy sprzedawał ten street food w mieście Ramat Gan. Nie do końca jednak wiadomo, czy nazwa kanapki wywodzi się od jego imienia, czy od arabskiego słowa "sabah", oznaczającego poranek - mówi szef kuchni. - Faktem jednak jest, że było to danie, które na początku jadło się w sobotni poranek.

"Mięso biednych ludzi"

Najważniejszym składnikiem tego dania jest grillowany bakłażan, o którym mówi się, że to "mięso biednych ludzi". Obok niego w sabih znajdziemy jajko ugotowane na twardo, pietruszkę, kolendrę, posiekany w kostkę pomidor i zielony ogórek oraz sos tahini. - To wszystko serwuje się w picie, ale zdarza się, że sabih podawany jest także na talerzu z hummusem - opowiada Więdłocha. - Ta kanapka zabierze was w wesoły, międzykulturowy taniec. 

Sprawdź także:

• Tradycyjna kuchnia żydowska. "Pełna smaków i bliskości"
• Przedwojenne przepisy kuchni żydowskiej

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Morgan (@morganabbou)

Jak przygotować sabih w domu?

Do przyrządzenia sabih będziemy potrzebować także czosnku i świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Tym, którzy nie przepadają za charakterystycznym smakiem pasty sezamowej, rozmówca Mateusza Kulika radzi, by sabih urozmaicić dodatkiem hummusu lub dodać go zamiast sosu tahini. - Ja używam także sałatki z siekanych ogórków i pomidorów, można też wrzucić ogórka kiszonego. W oryginalnej wersji wykorzystuje się również sos z kiszonego mango, który jest dostępny także w polskich sklepach - mówi. - Choć składników jest sporo, sabih przyrządza się niezwykle szybko, a samo danie nie jest skomplikowane. Między innymi dzięki temu podbija izraelskie ulice - dodaje Grzegorz Więdłocha. 

Posłuchaj

11:52 CZWÓRKA NNZ - izrael 05.11.2022.mp3 Izraelski street food. Jak przygotować sabih? (Nie na-żarty/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Nie na-żarty

Prowadzi: Mateusz Kulik

Gość: Grzegorz Więdłocha (szef kuchni restauracji Mezze i SHUK)

Data emisji: 05.11.2022 

Godzina emisji: 17.15

kul/kor