Historia

Raoul Wallenberg. Uratował 100 tysięcy Żydów

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2024 05:40
Po szwedzkim dyplomacie, jednym z największych bohaterów II wojny światowej, zaginął słuch po tym, kiedy 17 stycznia 1945 roku został aresztowany przez NKWD i przewieziony do Moskwy.
Raoul Wallenberg
Raoul Wallenberg

Zapłacił najwyższą cenę

Raoul Wallenberg jest jednym z największych bohaterów II wojny światowej. Był szwedzkim dyplomatą, który od lipca 1944 roku, kiedy to objął funkcję sekretarza szwedzkiej ambasady w Budapeszcie, uratował od śmierci około 100 tysięcy węgierskich Żydów. Został uhonorowany tytułem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata.


Posłuchaj
23:52 Rozmowa o Raulu Wallenbergu Rozmowa telefoniczna Aliny Perth-Grabowskiej z Bogusławem Bajem z Zielonej Góry - o Raoulu Wallenbergu - szwedzkim przedsiębiorcy i dyplomacie.

 

Pamięci Polaków Ratujących Żydów - zobacz serwis historyczny

Uratował życie 100 tysięcy osób

W Budapeszcie w 1944 roku istniała, licząca ponad 200 tysięcy osób gmina żydowska - jedno z ostatnich większych skupisk Żydów w Europie Środkowej. Niemal w tym samym czasie, co Wallenberg do Budapesztu przybył SS-Obersturmbannfuerer Adolf Eichmann - nazistowski urzędnik, odpowiadający za przeprowadzenie eksterminacji europejskich Żydów.

Wallenberg, który jeszcze przed wojną prowadził interesy z węgierskimi Żydami, wykorzystał swoje stanowisko w ambasadzie neutralnej, choć sprzyjającej Niemcom – Szwecji, do ratowania budapeszteńskich Żydów. Działając z ramienia Komisji do Spraw Uchodźców Wojennych powołanej przez Roosevelta, nastawionej początkowo na ratowanie osób znanych i znaczących, nie uzgadniając tego z przełożonymi rozszerzył działanie komisji na wszystkich węgierskich Żydów.

Wydawał ratujące życie szwedzkie paszporty, kupował na rzecz ambasady i Czerwonego Krzyża domy i budynki, w których ukrywały się setki uciekinierów. Przekupywał niemieckich oficerów i przedstawicieli faszystowskiego węgierskiego rządu. Ryzykując własnym życiem, wyciągał ludzi z pociągów śmierci, wydając im na dworcu gwarantujące ochronę dokumenty.

Na jesieni i w zimie 1945 roku, kiedy węgierscy faszyści - Strzałokrzyżowcy - niemal, co noc przeprowadzali egzekucje Żydów nad brzegami Dunaju, wyławiał wraz z wolontariuszami te ofiary, którym udało się przeżyć strzelaninę. Szacuje się, że działalność Wallenberga uratowała od śmierci około 100 tysięcy węgierskich Żydów.

Wallenberg utrzymywał dyplomatyczne stosunki z każdym, z kim można było targować się o kolejne uratowane życie - z Eichmannem, z węgierskim rządem Horthyego i Strzałokrzyżowcami. Te kontakty stały się jedną z przyczyn tragedii szwedzkiego dyplomaty, który został aresztowany przez patrol sowiecki 13 stycznia 1945 roku w Budapeszcie pod zarzutem współpracy z Niemcami i szpiegostwa na rzecz USA.

W Budapeszcie Wallenberg masowo dostarczał prześladowanym Żydom szwedzkie dokumenty, świadectwa chrztu, paszporty, obywatelstwa. W taki sposób, wspólnie z działaniami Nuncjatury Apostolskiej w Budapeszcie, Szwedzkiego i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, zdołano ocalić ok. 100 tysięcy Żydów.

Aresztowany przez NKWD

W styczniu 1945 Wallenberg trafił w ręce Armii Czerwonej, a 8 marca radzieckie radio poinformowało, że został zabity w drodze do Debreczyna przez niemieckich lub węgierskich faszystów. Było to kłamstwo. W rzeczywistości został aresztowany przez NKWD, oskarżony o szpiegostwo i wywieziony do Moskwy. Osadzono go w więzieniu na Łubiance. Od współwięźniów wiadomo, że jeszcze wiosną 1947 roku przebywał w moskiewskim więzieniu, potem najprawdopodobniej trafił do jednego obozów pracy w Workucie. Jego dalszy los pozostaje nieznany.

W sierpniu 1947 radzieckie MSZ powiadomiło, że "Wallenberg nie przebywa na terenie Związku Radzieckiego i nie jest znany władzom radzieckim". Jednak z późniejszych relacji współwięźniów Wallenberga, którzy przedostali się na Zachód wiadomo, że pozostawał tam do wiosny 1947, kiedy najprawdopodobniej wysłano go na Syberię.

Z biegiem lat doniesienia stawały się coraz częściej sprzeczne lub niejasne. Rząd szwedzki uparcie wystosowywał petycje i zapytania o losy Raoula. Szwedzkie starania odniosły jeden skutek – ZSRR w lutym 1957 roku wystosował odpowiedź, wedle której "więzień Wallenberg" zmarł 17 lipca 1947 na atak serca.

Mimo upadku reżimu komunistycznego i ZSRR, oficjalna pozostała wersja o śmierci w 1947 roku. Inspekcje w więzieniach, gdzie mógł przebywać Wallenberg nie dały żadnych efektów czy poszlak.

W ostatnich latach pojawiły się przypuszczenia, że jednym z powodów zaginięcia Wallenberga była jego wiedza o zbrodni katyńskiej. Dyplomata mógł poznać dokumenty, sporządzone przez węgierskich biegłych, które odpowiedzialnością za zgładzenie polskich oficerów obarczały Sowietów.


Posłuchaj
23:08 Rozmowa o Raulu Wallenbergu 5302_5427_2.mp3 Nierozwiązana zagadka śmierci Raoula Wallenberga. Rozmowa telefoniczna Aliny Perth-Grabowskiej z Bogusławem Bajem, byłym więźniem sowieckiego Gułagu. (RWE, 1992)

 

"W nieszczęściu pozostajesz sam"

W 1987 odsłonięto w Budapeszcie pomnik Raoula Wallenberga. Na granitowej płycie wyryto łacińskie przysłowie: "Jak długo uśmiecha się do ciebie szczęście, tak długo masz wielu przyjaciół. W nieszczęściu pozostajesz sam".

O Wallenberga upominała się właściwie tylko jego najbliższa rodzina - szwedzki rząd nie podjął żadnych działań, a ówczesny szwedzki sekretarz generalny ONZ oświadczył, że nie będzie wywoływać trzeciej wojny światowej z powodu jednej zaginionej osoby.

W 1957 roku strona radziecka poinformowała wreszcie, że Wallenberg zmarł w 1947 roku, przypuszczalnie w wyniku ataku serca, w moskiewskim więzieniu na Łubiance. Tę wersję podważają jednak późniejsze relacje świadków, którzy twierdzili, że Wallenberg jeszcze w latach 70. był więziony w obozach Gułagu.

Wszelkie podejmowane przez rodzinę starania o ustalenie losu Raoula Wallenberga okazały się bezskuteczne. Jego rodzice popełnili samobójstwo w 1979 roku, a przed śmiercią zobowiązali rodzeństwo Raoula do walki o prawdę, co najmniej do 2000 roku - zakładali, że do tego czasu Wallenberg może jeszcze żyć. W 2016 roku oficjalnie uznano Raula Wallenberga za zmarłego.

bm/im

Czytaj także

Aleksander Ładoś. Przywódca "grupy berneńskiej", która ratowała Żydów w czasie wojny

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2023 05:50
Grupa polskich dyplomatów w Szwajcarii dostarczała Żydom w okupowanej Polsce tysiące południowoamerykańskich paszportów. Te dokumenty chroniły przed śmiercią w komorach gazowych. Kim był człowiek, który stał za akcją paszportową?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Archiwum Chaima Eissa - nadzieja na ucieczkę z piekła

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2019 09:00
Jeden z największych zbiorów dokumentujących działania ratunkowe polskiej dyplomacji na rzecz zagrożonych zagładą Żydów ma trafić do Polski na początku tego roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Henryk Sławik. Bohater trzech narodów

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2024 05:51
Po przybyciu na Węgry jesienią 1939 roku zaczął organizować pomoc dla uciekinierów z Polski. Dzięki jego staraniom udało się uratować wielu Żydów, w tym znaczną liczbę dzieci. Za niesienie pomocy Żydom został zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym w Mauthausen. 16 lipca mija 130. rocznica urodzin Henryka Sławika. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Konstanty Rokicki jako jedyny z "Grupy Berneńskiej" z tytułem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2019 07:00
- Konstanty Rokicki był kluczową postacią wśród polskich dyplomatów w Bernie w Szwajcarii i jako jedyny z nich otrzyma tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata - podał PAP Instytut Yad Vashem. Pozostali dyplomaci z "Grupy Berneńskiej" otrzymają podziękowania.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Grupa Berneńska. Działania Aleksandra Ładosia wspierało Ministerstwo Skarbu

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2019 11:35
Latynoamerykańskie paszporty, które ratowały polskich Żydów w znajdującej się pod niemiecką okupacją Polsce, były finansowane m.in. przez tajny kanał utworzony w 1943 roku w Londynie przez emigracyjne Ministerstwo Skarbu. Tak wynika z dokumentów odnalezionych przez ambasadora RP w Szwajcarii Jakuba Kumocha.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sprawiedliwi ambasadorzy. Polscy dyplomaci, którzy pomagali Żydom

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2023 06:00
W grudniu 2019 roku prezydent Rosji Władymir Putin nazwał Józefa Lipskiego, przedwojennego ambasadora RP w Berlinie "antysemicką świnią" i "łajdakiem". Tymczasem Lipski był zaangażowany w pomoc Żydom. Podobnie jak inni przedstawiciele polskiego korpusu dyplomatycznego.
rozwiń zwiń