- Nie do końca wiemy, jakie były warunki pokoju. Nasz jedyny informator na ten temat, kronikarz Thietmar, biskup Merseburga, pisze z perspektywy Niemiec, że zawarty pokój był niedobry, ale lepszego nie dało się zawrzeć – wyjaśniał prof. Roman Michałowski w audycji Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Eureka".
16:12 Pokój w Budziszynie Eureka.mp3 1000-lecie pokoju w Budziszynie - rozmowa Katarzyny Jankowskiej z prof. Romanem Michałowskim. (PR, 7.02.2018)
Pewne jest, że w wyniku pokoju ustalono, że w granicach państwa Bolesława pozostaną Łużyce i Milsko – dwie krainy znajdujące się dziś na pograniczu Polski i Niemiec, w Saksonii.
- Nic nie wiemy na temat tego, czy Bolesław złożył hołd lenny cesarzowi Henrykowi II z Milska i Łużyc, co oznaczałoby, że uznawany był za władcę tych ziem nie w charakterze lennika cesarstwa lecz samodzielnego suwerena. Doszło zatem do bardzo korzystnej sytuacji. Chrobry zachował terytorialne status quo. Co więcej, Henryk II zobowiązał się do dostarczenia kontyngentu wojskowego w sile 300 zbrojnych na wyprawę Bolesława na Ruś – dodawał historyk.
Z sojusznika w przeciwnika
Toczące się w latach 1002-1018 wojny były zupełnym odwróceniem przyjaznych stosunków, które na przełomie IX i X wieku łączyły Polskę i Niemcy.
- Z jednej strony było powstające i powiększające się terytorialnie państwo polskie, z drugiej były Niemcy, które były największą militarną i polityczną potęgą Europy. Pas ziem między Polską i Niemcami zamieszkiwali Słowianie Połabscy. Był to poważny problem dla Niemiec, które próbowały podbić te tereny, co nie było wcale proste. Polska stanowiła w tym konflikcie strategicznego sojusznika władców niemieckich. Niemcy opierały się na Polsce, żeby szachować Słowian od wschodu. Był to jeden z powodów, dla których Otton III prowadził politykę popierającą Bolesława Chrobrego - mówił w audycji prof. Roman Michałowski.
Ze zmiennym szczęściem
Otto III zmarł w 1002 roku. Jego śmierć doprowadziła do załamania sojuszu polsko-niemieckiego. Jego następcą, najpierw jako król Niemiec, a kilkanaście lat później jako cesarz rzymski, został Henryk II. Władca miał prawo nie pałać sympatią do Chrobrego. Bolesław poparł w staraniach o koronę rywala przyszłego króla, margrabiego Ekkeharda, który wkrótce potem padł ofiarą zamachu.
Po śmierci pretendenta, Bolesław zajął jego władztwo – Miśnię. Miał też zamiar znormalizować stosunki z Henrykiem II.
- Chrobry udał się na zjazd koronacyjny do Magdeburga. Przy wyjeździe nastąpił zdradziecki atak. Bolesław mało nie zginął, obronili go jego sascy przyjaciele. Odtąd stosunki między Henrykiem i Bolesławem były więcej niż chłodne, to była jawna wrogość – oceniał prof. Przemysław Urbańczyk w audycji Katarzyny Kobyleckiej z cyklu "Eureka".
09:08 bolesław chrobry - władca i polityk___v2018003048_tr_0-0_145823799bcf78b0[00].mp3 Rozmowa Katarzyny Kobyleckej z prof. Przemysławem Urbańczykiem na temat wojen prowadzonych przez Bolesława Chrobrego - fragment audycji z cyklu "Skarbiec nauki polskiej". (PR, 23.02.2018)
Od 1002 do 1018 roku toczyły się niemal nieustannie wojny polsko-niemieckie. Konflikt był prowadzony ze zmiennym szczęściem dla obu stron: dochodziło do tego, że Niemcy oblegali Poznań, a Polacy Magdeburg. Elementem polsko-niemieckiego sporu były też interwencja i zajęcie tronu przez Bolesława w zwasalizowanych przez Niemcy Czechach w 1003 roku. Epizod czeski zakończył się ofensywą Henryka i opuszczeniem tronu praskiego przez Bolesława. Najtrwalszym skutkiem wojen okazał się ten najdotkliwszy, w perspektywie czasu, dla rodzącego się państwa polskiego – oderwanie od monarchii Pomorza Zachodniego.
06:00 Wojny Bolesława Chrobrego_Kronika Polska.mp3 Kalendarium wojen Bolesława Chrobrego - audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika polska". (PR, 8.01.2001)
- Nie można ukryć, że to Bolesław był stroną agresywną, prowokującą w tym konflikcie – oceniał prof. Przemysław Urbańczyk.
Chrobry wywalcza miejsce w Europie
Skąd ten agresywny ton, który polityce polsko-niemieckiej nadał Chrobry? Nie chodziło rzecz jasna wyłącznie o urazę, jakiej Bolesław doznał ze strony Henryka w Magdeburgu.
- Na politykę Bolesława Chrobrego trzeba spoglądać z perspektywy monarchii wczesnopiastowskiej, młodego państwa, które mogło istnieć dzięki podbojowi. Bez zdobyczy terytorialnych państwo zapadłoby się - Prof. Roman Michałowski
Poza względami gospodarczymi drugim filarem polityki Chrobrego była chęć utrzymania politycznego znaczenia na ówczesnej mapie politycznej Europy.
- Chrobremu, podobnie jak innym władcom wczesnośredniowiecznym, zależało na zdobyciu prestiżu, statusu jako władcy. Otton III nadał Bolesławowi rangę współpracownika cesarstwa, to było bardzo znaczące. Jednym z powodów wojny między Henrykiem II i polskim królem było to, że niemiecki władca nie chciał tak wysoko forować Bolesława Chrobrego – prof. Roman Michałowski
Element większej gry
Pokój w Budziszynie był sukcesem dyplomatycznym Chrobrego, któremu zakończenie porachunków z Niemcami pozwoliło ustrzec się przed wojną na dwa fronty.
- Przed rokiem 1013 Bolesław wysłał do Kijowa swoją córkę, by ta poślubiła tam następcę tronu kijowskiego Świętopełka. Po śmierci kijowskiego władcy Włodzimierza Wielkiego, Świętopełk został wygnany przez swojego młodszego brata, Jarosława Mądrego. Córka Bolesława trafiła do niewoli, a jego zięć przybył do Polski w poszukiwaniu pomocy – mówił prof. Przemysław Urbańczyk. – Planowana wyprawa na Kijów skłoniła Bolesława o uspokojenia sytuacji na froncie polsko-niemieckim.
Niedawni przeciwnicy dostrzegli w planowanej wyprawie kijowskiej obopólne korzyści.
- Być może, choć nie wiemy tego na pewno, po pokoju w Budziszynie przywrócona została sytuacja z czasów Ottona III – oceniał prof. Roman Michałowski. - Po zdobyciu Kijowa Bolesław wysłał dwa listy. Jeden czołobitny, do Henryka II, oraz drugi, pełen gróźb, do cesarza bizantyjskiego Bazylego II. To posunięcie szło po myśli Henryka II, który prowadził wówczas walkę o opanowanie Półwyspu Apenińskiego, którego południowa część znajdowała się pod panowaniem bizantyjskim.
bm