Prócz sławy naukowej cieszył się także długowiecznością. Swoje najważniejsze dzieło - "Antropologię strukturalną" - wydał w wieku 50 lat. Był wówczas dokładnie w połowie życia.
05:54 Levi-Strauss Mit i znaczenie 31.01.2021.mp3 O złożonym z radiowych gawęd Claude'a Lévi-Straussa tomie "Mit i znaczenie" opowiada Małgorzata Chrobak z Narodowego Centrum Kutury (PR, 31.01.2021)
Od gimnazjum do Akademii Francuskiej
W Belgii Claude Lévi-Strauss spędził tylko pierwsze lata życia. Jego rodzina przeniosła się do Paryża, gdy wybuchła I wojna światowa. W stolicy Francji młody Lévi-Strauss odebrał wykształcenie w prestiżowych placówkach szkolnych. W wieku 23 lat ukończył filozofię na Sorbonie i został nauczycielem gimnazjalnym, ale jego ambicje naukowe sięgały znacznie dalej. W 1935 roku wyjechał do Brazylii jako członek francuskiej misji kulturalnej.
Bronisław Malinowski. Legenda antropologii
Brazylijski okres biografii Lévi-Straussa był jednym z kluczowych dla jego rozwoju umysłowego. W latach 1938-1939 prowadził badania terenowe wśród tamtejszych Indian, kilka lat później odbył kolejną wyprawę, poznając życie ludów Nambiquara, Guaycuru, Bororo i Tupi-Kawahib. Owocem tych wypraw jest jego najsłynniejsza książka "Smutek tropików" (1955), która jest zarówno dziełem antropologicznym, jak i traktatem filozoficznym, dziennikiem podróży po Ameryce Południowej, wreszcie - autobiografią dokumentującą dojrzewanie kulturoznawczych zainteresowań badacza.
Jego kariera naukowa szybko postępowała. W latach 1935-1938 był profesorem uniwersytetu w São Paulo w Brazylii, w latach 1942-1945 profesorem New School for Social Research w Nowym Jorku, a w latach 1950-1959 profesorem paryskiej l’École Pratique des Hautes Études. W 1959 roku został profesorem w Collège de France, a w 1973 roku członkiem Akademii Francuskiej.
Od momentu wydania "Antropologii strukturalnej" w 1958 roku Claude Lévi-Strauss przez kolejne pół wieku był uniwersytecką gwiazdą. W latach 60. i 70 cały zachodni świat był pod wielkim wpływem metod antropologii strukturalnej. Zachwycano się nią i zawzięcie krytykowano. Przeciwnicy strukturalizmu uważali, że obiektywny i ścisły język opisu kultur jest niemożliwy. Paradoksalnie jednak dzieło Lévi-Straussa, nawet potępiane, w istotny przyczyniło się do dalszego rozwoju antropologii. Poczucie kryzysu w badaniach strukturalistycznych doprowadziło do narodzin poststrukturalizmu, w konsekwencji zaś do powstania wielu współczesnych metodologii interpretacji kulturoznawczej.
Claude Lévi-Strauss zmarł w Paryżu 30 października 2009 roku, niecały miesiąc przed 101. urodzinami. Pochowano go na cmentarzu w Lignerolles w Burgundii.
Czym jest strukturalizm?
"Smutek tropików" ("Tristes tropiques") zdobył wielką sławę wśród czytelników na całym świecie przede wszystkim dlatego, że jest to świetna literatura, której autor nie przeładował nadmiarem danych i specjalistycznych sformułowań.
Dla badaczy zajmujących się kulturoznawstwem znacznie ważniejsze są jednak inne dzieła Lévi-Straussa. Zarys przyszłej analizy strukturalnej pojawił się już w 1949 roku w książce "Elementarne struktury pokrewieństwa" ("Les structures élémentaires de la parenté"), zaś w pełni wyłożona została dekadę później w "Antropologii strukturalnej" ("Anthropologie structurale"), następnie zaś w 1962 roku w publikacjach "Myśli nieoswojona" ("La pensée sauvage") i "Totemizm" ("Le totémisme aujourd’hui"). Założenia strukturalizmu rozwijał i weryfikował następnie w czterech tomach "Mitologii" ("Les mythologiques", 1964-1971) i w "Drogach masek" ("La voie des masques", 1975).
– Tak jak Bronisław Malinowski jest twórcą szkoły funkcjonalnej w antropologii, tak Lévi-Strauss był twórcą jednej z najważniejszych szkół antropologicznych, jaką jest strukturalizm – powiedział antropolog Jan Suliga w audycji wyemitowanej wkrótce po śmierci Claude'a Lévi-Straussa.
Maria Czaplicka - Polka wśród szamanów Syberii
Rozmówca Anny Lisieckiej zauważył, że Francuz "postanowił uczynić z antropologii naukę przez duże »N«". – Do tamtej pory nauce tej brakowało narzędzi badawczych, które mogłyby zważyć i zmierzyć wszystko. Funkcjonalizm był nastawiony bardziej na badanie kultury w ruchu, wzajemnych relacji, genezy i historii. Wcześniej był ewolucjonizm, mówiący o tym, że każda kultura przechodzi te same etapy. Lévi-Strauss zaproponował zaś podejście ahistoryczne, więc w latach 70., gdy studiowałem, była to postać w naszym kraju mocno podejrzana, jako że obowiązywał wówczas marksizm-leninizm i materializm dialektyczny – mówił Jan Suliga.
Wychodząc poza historię, Lévi-Strauss nie lekceważył jednak czasu, lecz zwracał uwagę na inny jego wymiar. – Jest to czas mitu, rytuału i wzajemnych relacji struktur i wzorców społecznych i kulturowych – powiedział antropolog.
26:35 czerska i suliga o levi straussie 03.12.2009.mp3 Filozof Barbara Czerska i antropolog Jan Suliga opowiadają Annie Lisieckiej o antropologii strukturalnej Claude'a Lévi-Straussa (PR, 03.12.2009)
Strukturalizm Lévi-Straussa, wywiedziony z językoznawstwa strukturalnego stworzonego przed wszystkim przez Romana Jakobsona (którego poznał w Ameryce) podkreśla istnienie gotowych struktur myślenia, towarzyszących człowiekowi od bardzo dawna, które w sposób nieuświadomiony wpływają poprzez język na uświadomione struktury społeczne i kulturowe: działania, obrzędy, mity i zachowania rytualne.
Badając struktury, antropolog ma skupiać się na wzajemnych relacjach części, z których owe struktury się składają. Musi dotrzeć do najgłębszej warstwy ludzkiego myślenia, która, choć zanurzona w historii, w początkach kultury, może na pewnym poziomie zostać potraktowana jako pewien stały i niezmienny sposób docierania ludzkiego umysłu do warstwy świadomej, czyli różnych zachowań kulturowych.
Lévi-Strauss tak to wyjaśnia: "zarówno język, jak i kultura są zbudowane z opozycji i korelacji, inaczej mówiąc - ze stosunków logicznych. Można zatem rozpatrywać język jako fundament, na nim mogą być nadbudowywane struktury, niekiedy bardziej złożone, ale tego samego typu co te, które są mu właściwe, odpowiadają one pod wieloma względami rozpatrywanej kulturze".
Kultura, tak jak język, stanowi więc system komunikacji, a jego głównym celem jest utrzymanie ładu społecznego w obrębie danej grupy. Struktura tej komunikacji wspiera się na opozycjach, które traktujemy jako coś oczywistego: lewa strona/prawa strona, góra/dół, żeńskie/męskie, surowe/gotowane. Dlatego właśnie, że relacje te są dla naszego umysłu całkowicie naturalne, łatwe do zaobserwowania i racjonalne, używamy ich w sposób samorzutny do ustanawiania porządku w kulturze. Każdy mit, każdy rytuał i każde prawo staje się wówczas strukturą zbudowaną na już istniejących strukturach myślenia.
Intelektualny rozmach myśli Claude'a Lévi-Straussa czyni z niego jednego z ostatnich wielkich myślicieli XX wieku. Napędzała go ambicja stworzenia całościowej filozofii człowieka. Choć sam uważał, że nie odniósł takiego sukcesu, jak oczekiwał, jego wpływ na humanistykę jest wciąż zauważalny i zapewne będzie tak jeszcze przez wiele lat.
mc