Historia

Zofia Terné. Posłuchaj wspomnień "małego słowika Warszawy"

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2024 05:55
- "W tej chwili za kulisami stoi młode stworzenie, które przywieźliśmy wprost z konserwatorium ze Lwowa. Ona ma bardzo ładny głos, przyjemnie śpiewa, ale ma jedną wadę - jest bardzo mała" - wspominała w audycji RWE z 1977 roku Zofia Terné słowa, którymi konferansjer zapowiedział jej pierwszy występ w kabarecie Qui Pro Quo. 
Zofia Tern w scenie z komedii muzycznej Król z parasolem w teatrze Cyrulik Warszawski. 1936 r.
Zofia Terné w scenie z komedii muzycznej "Król z parasolem" w teatrze "Cyrulik Warszawski". 1936 r.Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe/dp

Dokładnie 115 lat temu, 3 lutego 1909 roku, urodziła się Zofia Terné, piosenkarka, aktorka, artystka kabaretowa, członek zespołu artystycznego II Korpusu Polskiego. Ze względu na swój charakterystyczny niski wzrost nazywana była "małym słowikiem Warszawy". 

Z Równego do Lwowa

Zofia Terné, a właściwie Wiera Chajter, przyszła na świat w Równem na Wołyniu w rodzinie żydowskiej. W czasie wojny polsko-bolszewickiej znalazła się z rodziną we Lwowie. Tam, już w niepodległej Polsce, podjęła naukę w Konserwatorium Polskiego Towarzystwa Muzycznego w klasie śpiewu i gry na fortepianie.


Posłuchaj
09:45 Rozmowa Leopolda Kielanowskiego z Zofią Terne rwe.mp3 Rozmowa Leopolda Kielanowskiego z Zofią Terné o jej karierze artystycznej (RWE, 26.12.1977)

 

- Początkowo nie wiedziałam, czy wybiorę karierę śpiewaczki czy będę pianistką, jednak profesorka Zofia Kozłowska stanowczo obstawiała przy śpiewie - wspominała w audycji Radia Wolna Europa z 1977 roku Zofia Terné.

Jako uczennica konserwatorium brała udział w recitalach muzyki klasycznej.

- Śpiewałam pieśni Mieczysława Karłowicza, Fryderyka Chopina, Stanisława Niewiadomskiego, Franza Schuberta i wielu, wielu innych - mówiła piosenkarka.

Wystąpiła także na deskach Opery Lwowskiej. W sztuce Mozarta "Cosi fan tutte" wcieliła się w rolę Despiny.

"Dyrektor kazał mi podpisać kontrakt"

W 1927 roku zdała egzamin przeprowadzony przez Związek Artystów Scen Polskich, który był konieczny, by móc występować w profesjonalnych teatrach. Jak wspominała w radiowej audycji, egzamin przed komisją stał się jej przepustką do kabaretowej sceny.

- Zostałam zaangażowana od razu do słynnego warszawskiego Qui Pro Quo. Dyrektor [kabaretu] [Jerzy] Boczkowski, który był członkiem komisji egzaminacyjnej, wprost kazał mi podpisać kontrakt. I tak niespodzianie rozpoczęła się droga piosenkarki - mówiła artystka.

Wkrótce Zofia Terné stała się jedną z najpopularniejszych artystek kabaretowych przedwojennej Warszawy. Momentem przełomowym w jej karierze było solowe wykonanie piosenki "Kochaj" z filmu "Monte Carlo" w polskim tłumaczeniu Mariana Hemara.

- Słyszałam tę piosenkę w kinie śpiewaną przez Jeanette MacDonald i pomyślałam sobie: Boże, dlaczego takiej piosenki nigdy nie dostanę? Następnego dnia była próba Qui Pro Quo i wyobraź sobie, dostaję właśnie tę piosenkę - mówiła Zofia Terné w rozmowie z lwowskim artystą i dziennikarzem Leopoldem Kielanowskim. - To był mój pierwszy sukces, tak zwany "break".

Rozkwit kariery

Po rozpadzie Qui Pro Quo w 1931 roku Zofia Terné związała się z innymi warszawskimi kabaretami, takimi jak Banda, Cyganeria, Stara Banda, a od 1935 roku należała do Cyrulika Warszawskiego. W tym ostatnim występowała do wybuchu II wojny światowej.

Artystka śpiewała także w radiu oraz nagrywała płyty studyjne. Współpracowała m.in. z amerykańską wytwórnią Columbia. Zagrała również w filmach "Córka generała Pankratowa" (1934) i "Parada Warszawy" (1937).

Zofia Terné wykonywała utwory pisane przez najlepszych przedwojennych twórców, jak Julian TuwimEmanuel Szlechter czy Jerzy Jurandot, ale najbardziej owocną okazała się jej współpraca ze wspomnianym wybitnym przedwojennym autorem tekstów - Marianem Hemarem.

To on napisał najbardziej znane utwory z repertuaru artystki: "Kiedy znów zakwitną białe łzy", "Nikt, tylko ty", "To ta pierwsza miłośc" oraz "Tyle jest miast" poświęcony bliskiemu Zofii Terné Lwowowi, z którego pochodził Hemar.

Zofia Terné podczas występu dla żołnierzy 2 Korpusu Polskiego. 1946 r. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe Zofia Terné podczas występu dla żołnierzy 2 Korpusu Polskiego. 1946 r. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

"Mała, ale zuchwała"

Jedną z najbardziej rozpoznawalnych cech artystki był jej niski wzrost, przez który nazywano ją "małym słowikiem Warszawy". W radiowej audycji opowiadała, jak przed swoim pierwszym kabaretowym występem została zapowiedziana przez konferansjera Fryderyka Jarosego.

- "W tej chwili za kulisami stoi młode stworzenie, które przywieźliśmy wprost z konserwatorium ze Lwowa" - wspominała słowa konferansjera - "Ona ma bardzo ładny głos, przyjemnie śpiewa, ale ma jedną wadę - jest bardzo mała. Proszę Państwa, Napoleon też był mały, a zarabiał bardzo dużo pieniędzy".

Artystka podchodziła do swojego wzrostu z dużym dystansem, a w jej repertuarze znalazły się piosenki, takie jak: "Gdybym nie była taka mała" czy "Mała, ale zuchwała".

Zofia Terné na estradzie podczas występu dla żołnierzy 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. 1944 r. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe Zofia Terné na estradzie podczas występu dla żołnierzy 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. 1944 r. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

***

Po wybuchu II wojny światowej Zofia Terné znalazła się we Lwowie, gdzie występowała w miejscowym Teatrze Miniatur. Z zespołem teatralnym podróżowała po całym Związku Radzieckim, a po podpisaniu układu Sikorski-Majski trafiła do tworzącej się Armii Andersa.

Armia Andersa - zobacz serwis specjalny

Jako członek zespołu artystycznego i Pomocniczej Wojskowej Służby Kobiet Zofia Terné przeszła cały szlak II Korpusu Polskiego, od ZSRR przez Bliski Wschód po Włochy. Wielokrotnie występowała na frontowych estradach.

Po wojnie nie wróciła do Polski. Zamieszkała w Londynie, gdzie włączyła się w życie polskiej emigracji. Występowała w polskich kabaretach, ponownie współpracowała z Marianem Hemarem, ale także m.in. z Feliksem Konarskim "Ref-Renem". Jej głos można było usłyszeć na falach Radia Wolna Europa i Rozgłośni Polskiej Radia BBC. Kilkukrotnie odwiedziła Polskę. Zmarła w 1987 roku w Londynie.

th


Czytaj także

Marian Hemar. Arcymistrz piosenki

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2024 05:40
- Posiadł w wysokim stopniu rzadki kunszt pisania słów do muzyki – oceniał twórczość Hemara Wojciech Młynarski na antenie Polskiego Radia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Mały słowik Warszawy", czyli Zofia Terné

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2018 13:09
Mimo niskiego wzrostu, dysponowała wielkim głosem. Była muzą Mariana Hemara i jedną z najważniejszych śpiewaczek rozrywkowych międzywojennej Polski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Qui Pro Quo" - najpopularniejszy kabaret dwudziestolecia międzywojennego

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2024 05:45
- Było bardzo wielu artystów, którzy właśnie od tej scenki zaczynali swoją wspaniałą, wielką karierę. Eugeniusz Bodo, który przedtem oczywiście grywał, swoją popularność ugruntował tutaj – mówił Tomasz Mościcki, dziennikarz i krytyk teatralny, autor książki "Kochana stara buda. Teatr Qui Pro Quo" w Polskim Radiu w 2008 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ida Haendel. Skrzypaczka z Chełma, która zachwyciła świat

Ostatnia aktualizacja: 15.12.2023 05:55
- Opuściłam Polskę, będąc małym dzieckiem. Ale należę do tej ziemi. Przecież moje korzenie są tutaj – podkreślała w Polskim Radiu Ida Haendel. 15 grudnia wspominamy 95. rocznicę urodzin tej znakomitej skrzypaczki wywodzącej się z rodziny polskich Żydów z Chełma.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wanda Wiłkomirska. "Ikona polskiej kultury muzycznej"

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2024 05:45
- Ojciec zaplanował, że mój starszy brat Józef będzie wiolonczelistą i nim został. Ja byłam przeznaczona na skrzypaczkę i nikt się mnie nie pytał, czy ja tego chcę, czy nie – tak w audycji Polskiego Radia o wyborze swojej drogi życiowej opowiadała Wanda Wiłkomirska, jedna z najwybitniejszych polskich wirtuozek skrzypiec.
rozwiń zwiń