Historia

Francis Scott Fitzgerald – Wielki Gatsby jak Wokulski

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2023 05:40
21 grudnia 1940 roku zmarł Francis Scott Fitzgerald, amerykański pisarz, nowelista, autor m.in. "Wielkiego Gatsby’ego".
Francis Scott Fitzgerald, fot. Carl Van Vechten
Francis Scott Fitzgerald, fot. Carl Van Vechten Foto: Wikimedia Commons/dp

W postaci Nicka Carrawaya, głównego bohatera najsłynniejszego dzieła Fitzgeralda, odnaleźć można liczne zapożyczenia z biografii autora. Obaj pochodzili z niewielkich miast, obaj uczęszczali do dobrych uczelni (Fitzgerald uczył się w Princeton, jego bohater – w Yale). Obaj służyli w armii podczas I wojny światowej, a po jej zakończeniu szukali szczęścia w wielkich miastach. A czas był ku temu idealny.

- Mamy początek lat 20. i wielką prosperity gospodarczą po I wojnie światowej w Stanach Zjednoczonych – wyjaśniał Piotr Kofta w audycji Małgorzaty Szymankiewicz.

Fitzgeraldowi udało się odnieść sukces. To z kolei zbliża go do tytułowego bohatera "Wielkiego Gatsby’ego". W postaci Gatsby’ego, zabiegającego o uczucie dawnej ukochanej Daisy, autor przedstawił swoje starania o miłość żony Zeldy.

Historia Gatsby’ego była też dla Fitzgeralda pretekstem do kontestacji mitu amerykańskiego snu.  

- Na napięciu między właścicielami starych fortun i nuworyszami zbudowana jest socjologiczna część książki - mówiła Magdalena Miecznicka w audycji z cyklu "Czytelnia".


Posłuchaj
18:54 wielki gatsby_ francis scott fitzgerald___v2013003504_tr_0-0_11103347a80034b6[00].mp3 Piotr Kofta i Magdalena Miecznicka dyskutują o książce "Wielki Gatsby" w audycji Małgorzaty Szymankiewicz z cyklu "Czytelnia". (PR 9.06.2013)

 

Fitzgerald umieścił swojego bohatera, pracowitego romantyka, wśród ludzi, którzy swoje fortuny odziedziczyli. Podobny konflikt ukazał wcześniej w "Lalce" Bolesław Prus.

Tytułowy bohater "Wielkiego Gatsby’ego" skończył tragicznie. Podobny los spotkał Francisa Scotta Fitzgeralda. Nie odnalazł szczęścia w małżeństwie z niestabilną emocjonalnie żoną, co wpędziło go w romanse i alkoholizm. Zmarł przedwcześnie, w wieku 44 lat, udowadniając tezę o fałszywości mitu "amerykańskiego snu" zawartą w swoim najważniejszym dziele.

bm

 

 


Zobacz więcej na temat: HISTORIA literatura USA
Czytaj także

Mark Twain. "Wyśmiewał wszystko wokół"

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2024 05:35
"Ojcem amerykańskiej literatury" nazwał go William Faulkner. Z kolei Ernest Hemingway powiedział, że amerykańska literatura rozpoczęła się od opublikowania "Przygód Hucka". Jaki był Mark Twain?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Isaac Asimov. Pisarz, który podejrzał przyszłość

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2024 05:40
- Jest to człowiek, chyba jeden z niewielu, który potrafił ogarnąć stan wiedzy ludzkości. Dla niego literatura wysokonakładowa była mechanizmem popularyzacji nauki, która się coraz bardziej hermetyzuje - mówiła o wybitnym autorze Anna Calikowska, redaktor pisma o tematyce science-fiction.
rozwiń zwiń
Czytaj także

James Ellroy. Wszystkie brudy Ameryki

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2015 15:28
W "Dwukropku" porozmawiamy o amerykańskim pisarzu Jamesie Ellroyu przy okazji polskiej premiery jego nowej powieści "Perfidia".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Groza w Nowym Jorku. Edgar Allan Poe i jego "Kruk"

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2024 05:45
179 lat temu w gazecie "The Evening Mirror" ukazała się pierwsza wersja słynnego wiersza Edgara Allana Poego. Utwór natychmiast przyniósł autorowi ogromną popularność i do dziś pozostaje jednym z największych osiągnięć światowej literatury.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Henry James. Pisarz, który wchodził do ludzkiej głowy

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2024 05:45
108 lat temu zmarł jeden z najwybitniejszych anglojęzycznych prozaików przełomu XIX i XX wieku. Henry James był mistrzem portretów psychologicznych. Tworzył na pograniczu kultur amerykańskiej i europejskiej oraz na styku literackiego realizmu i modernizmu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Truman Capote. "Śniadanie u Tiffany'ego" zmieniło wszystko

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2024 05:45
Truman Capote powiedział kiedyś, że jego kariera dzieli się na dwa okresy - przed i po "Śniadaniu u Tiffany'ego". Za tym sukcesem stał nie tylko talent pisarza, lecz także kultowa adaptacja z Audrey Hepburn. Co druga znajoma Capote'a uważała, że jest pierwowzorem głównej bohaterki. A pewna kobieta z Manhattanu wytoczyła mu w związku z tym proces.
rozwiń zwiń