Powstanie Warszawskie. 14 sierpnia 1944. "Przez niemiecką obronę nie można było przedostać się ze Starego Miasta na Żoliborz"

Czternasty dzień powstania. Głównym punktem walk jest Stare Miasto.

Niemieccy żołnierze SS w ruinach Warszawy

Foto: Bundesarchiv/Leher/Wikipedia/domena publiczna

Posłuchaj

02:16 A45390 14.08 Powstancze kalendarium_1252988_1.mp3 - Polski rząd w Londynie czyni bardzo intensywne zabiegi o brytyjskie wsparcie powietrzne. (PR, 2014) 

Niemcy kontynuują natarcie od strony zachodniej. Trwa zaciekła walka o barykadę zamykającą ul. Tłomackie. Wieczorem powstańcy ostatecznie ją tracą. W innych częściach Starego Miasta udaje się utrzymać pozycje. Szczególnie ciężkie walki toczą się o zabudowania Zamku Królewskiego. Dużą rolę w tych starciach odegrywają wycofane z Woli oddziały Kedywu.

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

Płk "Wachnowski", dowódca Grupy "Północ" podejmuje wiele prób nawiązania kontaktu ze Starego Miasta z pobliskim, ale trudno dostępnym Żoliborzem i uzyskania stamtąd pomocy. Z misją wyrusza czteroosobowy patrol pod dowództwem Stanisława Jankowskiego ps. Agaton.

Posłuchaj wspomnień Agatona:

W Śródmieściu skutecznie odpierane są wszystkie uderzenia nieprzyjaciela. Żołnierze zgrupowania "Chrobry II" utrzymują placówki w rejonie ul. Wroniej, Srebrnej i Chmielnej. W Dolinie Szwajcarskiej, w Ogrodzie Pomologicznym, w Al. Jerozolimskich trwają zacięte walki o zdobycie zrzutów, które nocą spadają na terenach niczyich.

Posłuchaj

02:43 14 sierpnia - Codziennie patrzyliśmy w niebo, czekając na zrzuty z Zachodu - mówił Edmund Baranowski ps. Jur. (Archiwum PR)

Na Mokotowie oddziały "Baszty" nacierają na domy przy ul. Dworkowej, na Puławską i róg Madalińskiego. Załamują się i zostają okupione dużymi stratami.

Posłuchaj

15:46 Dni Walczącej Stolicy, 14.08.mp3 Wspomnienia m.in. por. Stanisława Jankowskiego; podchorążego Jerzego Kłoczowskiego, dowódcy plutonu I kompanii batalionu Bałtyk pułku "Baszta". Cykl "Dni Walczącej Stolicy" Władysława Bartoszewskiego. (RWE, 1984) 

Rozkaz gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, dowódcy Armii Krajowej do oddziałów w terenie: "Walka o Warszawę przeciąga się. Prowadzona jest przeciw wielkiej przewadze nieprzyjaciela. Położenie wymaga niezwłocznego marszu na pomoc Stolicy. Nakazuję skierować natychmiast najbardziej pospiesznymi marszami wszystkie rozporządzalne dobrze uzbrojone jednostki z zadaniem bicia sił nieprzyjaciela, znajdujących się na peryferiach i przedmieściach Warszawy, i wkroczenia do walki wewnątrz miasta".

im