- Julia Keilowa urodziła się w 1902 na terenie dzisiejszej Ukrainy
- Artystka stworzyła m.in. uznawaną za jedną z najpiękniejszych cukiernic, która dzisiaj jest obiektem pożądania kolekcjonerów
- Współpracowała z czołowymi polskimi fabrykami platerniczymi
Cukier krzepi - to hasło Melchiora Wańkowicza brzmiało głośno w II RP. Moda na cukier wiązała się też ze wzrostem zainteresowania naczyniami, w których można było go serwować. Jedną z najpiękniejszych cukiernic stworzyła rzeźbiarka i projektantka Julia Keilowa.
Cukiernica pożądana przez kolekcjonerów
Monika Siwińska - kurator wystawy "Julia Keilowa. Projektantka" powiedziała, że cukiernica zaprojektowana i stworzona przez polską artystkę jest dziś marzeniem kolekcjonerów. - To jeden z czołowych projektów Julii Keilowej. Jest bardzo popularny i ciężko go dostać. To taki graal kolekcjonerów - powiedziała.
W Muzeum Warszawy można podziwiać dzieła, który były bardzo popularne w okresie przedwojennym. Sama kula ma tutaj kilka wersji. - Na wystawie możemy zobacz ją w czterech odsłonach. Był to na tyle ciekawy projekt, że zaczęto podrabiać go już w latach 30-tych. W jednym miejscu możemy zobaczyć więc oryginał i kopię - zachęciła Monika Siwińska.
Sztuka dla zamożnych
Polska projektantka tworzyła przedmioty wyjątkowe i ekskluzywne. - Julia Keilowa miała własną pracownię metaloplastyczną, w której ręcznie wykuwała przedmioty. Miała bardzo bogaty zestaw różnych narzędzi złotniczych, które sprowadziła z Paryża. Przedmioty, które kuła sprzedawała w ekskluzywnych miejscach. Kupowali je ludzie, którzy potrzebowali przedmiotów unikalnych - powiedziała Agnieszka Dąbrowska.
- Kulę można było kupić w dwóch wersjach: srebrnej i złoconej wewnątrz. Złocona kosztowała 54 złote a niezłocona 50 złotych - dodała. Warto zaznaczyć, że w tamtym czasie średnia pensja urzędnika wynosiła 250 złotych.
Promocja, marketing i ekskluzywność produktów Julii Keilowej
Agnieszka Dąbrowska zdradziła również, że za popularność cukiernic w tamtym czasie odpowiada m.in. hasło "Cukier krzepi". - W latach 30-tych m.in. na fali akcji propagandowej zachęcającej do jedzenia cukru, wzrastała chęć spożywania cukru i zarazem popyt na eleganckie naczynia do jego przechowywania - powiedziała.
To jednak nie jedyny element, który sprawił, że wyroby artystki miały tak dużą popularność. - Na wystawie przypominamy także o warszawskich fabrykach platerniczych. Poza wytwarzaniem, taka współpraca miała także znaczenie markietingowe. Gdy znakomite projekty Julii Keilowej trafiały do znakomicie wyposażonych fabryk, to te drukowały katalogi, które rozsyłały daleko poza Warszawę. Miały także swoje sklepy - opowiedziała kurator wystawy.
14:54 Monika Siwińska i Agnieszka Dąbrowska o dziełach Julii Keilowej (Kunstkamera/Dwójka) Monika Siwińska i Agnieszka Dąbrowska o dziełach Julii Keilowej (Kunstkamera/Dwójka)
***
Tytuł audycji: Kunstkamera
Prowadziła: Aleksandra Łapkiewicz
Goście: Monika Siwińska i Agnieszka Dąbrowska (kuratorki wystawy Julia Keilowa - projektantka)
Data emisji: 05.05.2024
Godz. emisji: 14.45
dz