Działo się to gdzieś w Chinach. Katastrofa tankowców spowodowała, że zamknięto wejście do portu. - Prowiant mieliśmy przygotowany maksymalnie na 30 dni. Dla 30 osób to było i tak ładnych kilka ton żywności. A tu takie opóźnienie. Zrobiło się wesoło - wspominał Piotr Lisakowski.
Najważniejsze, jak mówił, to nie karmić mrożonkami. Na szczęście znalazło się w magazynach dość kapusty. - Jednego dnia była kapusta kiszona, drugiego: surówka. Oczywiście, przeklinali, ale mieli dobry nastrój, bo jednak ilość witaminy C z kapusty jest ogromna…
W rozmowie również: jak zostać kucharzem okrętowym, czym się różni kuchenne menu na statkach handlowych, rzecznych i wycieczkowcach czy: jak to jest gotować z rzeczy, których się nie znało wcześniej. I – dlaczego największym błędem kucharza jest wejść do mesy i zapytać marynarzy, czy smakowało.
***
Tytuł audycji: Droga przez mąkę
Prowadzi: Łukasz Modelski
Gość: Piotr Lisakowski (rybak, restaurator i dostawca)
Data emisji: 19.11.2016
Godzina emisji: 10.00
jp/bch