Polskie Radio
Section05

Andrzej Kołodyński

Andrzej Kołodyński krytykiem filmowym został ze strachu przed... zastrzykami

- Byłem jednym z pierwszych krytyków z Polski, którzy oglądali pierwszego Bonda. To był wyjazd handlowy do Londynu, ale gnałem do kina, kiedy tylko mogłem. Napisałem o tym, ale ponieważ Bondy zmieniały się, stały się polityczne i pojawił się film "From Russia with Love". W tym momencie Bond stał się niebezpieczny, niepożądany - wspomina Andrzej Kołodyński. 
Zobacz więcej na temat:  Anna Stempniak FILM KULTURA