Polskie Radio
Section05

Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Powstańcze wspomnienia Eugeniusza Tyrajskiego ps. "Sęk"

- Staliśmy we trzech na Puławskiej przed domem, z którego pobraliśmy broń. Kazio Tesławski, zawsze pełen dobrego humoru, był zamyślony. Spytałem, o co chodzi. Nie patrząc na mnie odpowiedział, że lepiej dostać tutaj od razu w łeb niż zostać rannym, bo na żadną pomoc nie ma co liczyć. Pół godziny później już nie żył - wspominał Eugeniusz Tyrajski ps. "Sęk".
Zobacz więcej na temat:  Powstanie Warszawskie historia Polski HISTORIA