Alan Andersz kontra nowe technologie
Od laptopa i smartfona Maciej Dębski odciął się na 11 dni. Jak przekonywał, problem pojawiał się, gdy internet potrzebny był mu do pracy, lub po prostu - gdy przychodziły takie dni, gdy i tak "siedzimy przyklejeni do smartfona". - Odłączenie oznaczało także nie korzystanie z telewizji, kont bankowych, elektronicznych płatności. Używałem elektryczności tradycyjnie, ale pozbawiłem się kontaktu ze światem za pomocą cyfrowych narzędzi - opowiadał gość Kuby Marcinowicza. Jak przekonywał, już po trzech dniach poczuł, że "jego mózg zwalnia miejsce na inne, ciekawsze informacje".
Maciej Dębski Podczas detoksu zdiagnozowałem się. Dowiedziałem się, czego w technologii i o jakich porach dnia najbardziej mi brakuje
Co jeszcze zmieniło się w jego życiu? Jak - po dwudziestu latach korzystania z nowych technologii - Maciej Dębski radził sobie z pokusą sięgania po telefon, by sprawdzić, czy "nikt nie napisał" i kiedy pojawił się u niego syndrom "odstawienia"? I czy jeszcze raz zdecydowałby się na technologiczny detoks? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem
Prowadzi: Kuba Marcinowicz
Gość: Maciej Dębski (Fundacja Dbam o Mój Zasięg, Uniwersytet Gdański)
Data emisji: 5.09.2017
Godzina emisji: 18.20
kd/jsz