Historia

"Londyńczycy" i komuniści. Polski ruch oporu we Francji podczas II wojny światowej

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2024 05:44
- Był lęk, ale razem z nim była radość, że możemy walczyć. Dzięki temu wydawało mi się, że jestem coś warta. Za granicę musiałam jechać za chlebem, a przecież o to walczyłam, to było dla mnie najważniejsze, żeby móc wrócić i mieć ten chleb u siebie. W mojej ojczyźnie - wspominała Maria Niemczycka, członkini komunistycznego ruchu oporu we Francji, w 1975 roku na antenie Polskiego Radia. 
Polacy działający we francuskiej konspiracji często brali udział w akcjach sabotażowo-dywersyjnych. Wywoływali strajki, roznosili ulotki, a także uczestniczyli w walkach partyzanckich. Na zdjęciu widać żołnierzy Ruchu Oporu walczących podczas powstania w Paryżu w sierpniu 1944 roku.
Polacy działający we francuskiej konspiracji często brali udział w akcjach sabotażowo-dywersyjnych. Wywoływali strajki, roznosili ulotki, a także uczestniczyli w walkach partyzanckich. Na zdjęciu widać żołnierzy Ruchu Oporu walczących podczas powstania w Paryżu w sierpniu 1944 roku. Foto: Imagno/Forum

29 października 1945 roku do Rzeczpospolitej powróciło 2 tysiące Polaków, którzy podczas II wojny światowej działali we francuskim ruchu oporu. 

- Gdy Niemcy napadli na Francję, mój mąż powiedział: "Wiesz co? Ja nie będę tutaj czekał, muszę doścignąć polską armię, zaciągnąć się i z nimi walczyć" Pomyślałam sobie wtedy, że skoro on wyjeżdża, to dlaczego ja mam siedzieć i na niego czekać? Przecież ja też mogę się na coś przydać - wspominała Maria Niemczycka na antenie Polskiego Radia. - Zwróciłam się więc do mojej zaufanej sąsiadki: "Przychodzą do was jacyś ludzie, jakieś zbiórki robicie, czym wy się zajmujecie?". A ona mi na to: "Ja bym wam powiedziała, ale za to grozi kara śmierci, bo tu się tworzy armia podziemna". "No to świetnie, to weźcie też mnie do tego" odpowiedziałam jej. I ona poszła z tą sprawą do swojej znajomej, która to wszystko organizowała. Bałam się, że mnie nie przyjmą, ale jednak przyjęły. I tak się zaczęła nasza współpraca - dodała. 

Posłuchaj
04:51 Polacy konspiracji francja.mp3 Marii Niemczyckiej wspomina swoją działalność w polskiej konspiracji antyniemieckiej we Francji podczas II wojny światowej. (PR, 1975)

Strajki, ulotki i Wojsko Polskie 

Polska działalność konspiracyjna we Francji skupiała się wokół dwóch nurtów - lewicowego, związanego z Francuską Partią Komunistyczną i "londyńskiego" podlegającego władzy polskiego rządu emigracyjnego.

posiedzeniesikorskiraczlkiewicz.jpg
Rząd RP na uchodźstwie. Symbol emigracyjnej polskości

W skład pierwszego wchodziły między innymi: Związek Kobiet Polskich im. Marii Konopnickiej, polskie komórki Powszechnej Konfederacji Pracy oraz Związek Młodzieży Polskiej "Grunwald". Grupy te zajmowały się przede wszystkim prowadzeniem akcji sabotażowo-dywersyjnych: między innymi kolportowały antyniemieckie ulotki i tajne gazetki. Ważną gałęzią ich działalności było również organizowanie strajków górników na północy Francji, które prowadziły do paraliżu tamtejszych kopalni węglowych. 

Zobacz też:

Struktura drugiego nurtu jest natomiast trochę bardziej skomplikowana. Początkowo "londyńczycy" skupiali się wokół - założonej w 1940 roku przez generała Juliusza Kleeberga - Organizacji Wojskowej, działającej tajnie w ramach istniejącego oficjalnie we Francji Wojska Polskiego. 

- Od Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego grupa otrzymała dwa zadania. Miała przeprowadzić tajną ewakuację żołnierzy do odtwarzanych w Wielkiej Brytanii polskich sił zbrojnych i przygotować pozostałych do wystąpienia z bronią w ręku w chwili uwalniania Francji - tłumaczył w 1973 roku major Marian Czarnecki na antenie Polskiego Radia. 

Posłuchaj
27:02 2882_2834_1.mp3 Major Wojska Polskiego Marian Czarnecki, były dowódca Wojska Polskiego we Francji gen. Józef Jaklicz oraz zastępca komendanta POWN Czesław Bittner opowiadają o polskiej konspiracji we Francji. Pierwsza część audycji Mariana Czarneckiego "Polski ruch oporu we Francji w czasie II wojny światowej". (RWE, 06.05.1973) 

"Nurmi", "F2" i POWN

Polscy żołnierze na frontach II wojny światowej - zobacz serwis historyczny

Pod koniec 1941 roku z inicjatywy dyplomaty i historyka Aleksandra Kawałkowskiego utworzono Polską Organizację Walki o Niepodległość (POWN), znaną również pod kryptonimem "Monika". Od tego momentu grupa wiodła prym wśród "londyńczyków". 

Jej członkowie zajmowali się przede wszystkim utrzymywaniem kontaktów z francuskim Ruchem Oporu, a także zwalczaniem niemieckiej propagandy i wpływów komunistów. Prowadzili również działalność wywiadowczą, wydawali gazety (między innymi Walkę" i "Sztandar"), a także dbali o utrzymanie wpływów Rządu RP na Uchodźstwie we francuskiej Polonii. W 1944 roku przedstawiciele POWN mieli wziąć udział w realizacji "Planu Bardsea". Zakładał on przeprowadzenie szeregu akcji sabotażowo-dywersyjnych, mających zdezorganizować obronę armii niemieckiej podczas lądowania wojsk alianckich we Francji ("Operacja Overlord"). Plan ten nigdy jednak nie został jednak wcielony w życie. 


overlord wiki 1200x660.jpg
D-Day - lądowanie aliantów w Normandii

W 1943 roku struktura grupy uległa zmianie, a w jej ramach powstał pion wojskowy i wspierający go pion cywilny.

Prócz wspomnianych wyżej organizacji we Francji działało również wiele siatek o charakterze dywersyjno-wywiadowczych. Do grona najważniejszych należała polsko-francuska sieć "F2" - jedna z największych w Europie Zachodniej - oraz polsko-brytyjska grupa "Nurmi". Ta ostatnia istniała zaledwie przez rok - latem 1942 roku została bowiem rozbita przez francuską policję. 

Posłuchaj
24:52 2884_2835_1.mp3 Druga część audycji majora Mariana Czarneckiego o polskich organizacjach konspiracyjnych funkcjonujących we Francji podczas II wojny światowej. (RWE, 13.08.1973) 

Pół miliona emigrantów

Aby zrozumieć przyczyny podziału polskich nurtów partyzanckich na dwa obozy, należy cofnąć się do czasów międzywojennych. 

W 1939 roku na terenie Francji mieszkało prawie pół miliona Polaków. Wśród emigrantów przeważali robotnicy, głównie górnicy, którzy opuścili ojczyznę po I wojnie światowej w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Spora część z nich była pod silnym wpływem ideologii komunistycznej. 

Inną grupę, mniej liczną stanowili natomiast Polacy przybyli z Niemiec, głównie z Westfalii. Wywodzili się często z klasy średniej, a do Francji przyjechali raczej z pobudek narodowych, aniżeli materialnych. Od swoich robotniczych rodaków różnili się niemal wszystkim – zwyczajami, przygotowaniem zawodowym, a nawet kulturą. Przede wszystkim dzieliły ich jednak kwestie polityczne - przybysze z Niemiec przeważnie popierali bowiem chadecję.

Struktura polskiej emigracji zmieniła się po klęsce Polski w wojnie 1939 roku, gdy do Francji licznie zaczęli przyjeżdżać wojskowi, urzędnicy i przedstawiciele inteligencji, licząc na to, że w nowym kraju uda im się podjąć walkę o wyzwolenie ojczyzny.

Ich obecność, a także fakt okupacji Polski przez III Rzeszę rozbudziły uczucia patriotyczne wśród francuskiej Polonii. Nic więc dziwnego, że gdy w 1940 roku Niemcy zaatakowały również Francję, Polacy chętnie zaczęli angażować się w działalność konspiracji antyhitlerowskiej. Na początku wstępowali jednak głównie do organizacji komunistycznych. Niebagatelny wpływ miał na to fakt, że większość z przybyłych po I wojnie światowej emigrantów zamieszkiwała północne tereny kraju, a grupy związane z Rządem RP na Uchodźstwie pierwotnie operowały jedynie na południu. 

Przeczytaj także: 

jb

Podczas pracy korzystałam z artykułu "Polski ruch oporu we Francji w latach wojny 1939-1945", który został opublikowany na stronie internetowej Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy 1 Armii Francuskiej "Ren i Dunaj". 

Czytaj także

"Dziwna wojna" - zabrakło zdecydowania i charakteru

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2023 06:00
W roku 1939 świat nie zdołał uniknąć katastrofy jedynie dlatego, że 110 dywizji, jakie posiadali Francuzi i Anglicy, pozostało całkowicie bezczynnymi wobec 23 dywizji niemieckich. Jakie byłyby losy Polski i Niemiec, gdyby sojusznicy dotrzymali słowa i wypowiedzieli wojnę Hitlerowi?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dunkierka - zagadka II wojny światowej

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2017 08:00
26 maja 1940 rozpoczęła się ewakuacja 330 tysięcy żołnierzy alianckich znad kanału La Manche. Jedną z największych zagadek II wojny światowej pozostaje odpowiedź na pytanie, dlaczego Hitler osobiście zatrzymał niemieckie dywizje pancerne, idące na Calais i Dunkierkę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kapitulacja III Rzeszy - wydarzenie, które zakończyło II wojnę światową

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2024 06:00
7 maja 1945 roku o godzinie 02:41 w kwaterze głównej Alianckich Sił Ekspedycyjnych generała Dwighta Eisenhowera we francuskim Reims, III Rzesza podpisała bezwarunkową kapitulację. Dokument wszedł w życie dzień później o godzinie 23:01 czasu środkowoeuropejskiego. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Irena Iłłakowicz - polska agentka w czasie II wojny światowej

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2021 19:30
Brawurowo, na motocyklu, uciekła z Kurdystanu do Teheranu od swojego pierwszego męża księcia, zresztą z jego pomocą. W Alpach, nie zważając na niebezpieczeństwo, spuściła się na linie, aby ratować alpinistę, który spadł w głęboką szczelinę, a władze szwajcarskie uhonorowały ją za to złotą odznaką alpinistyczną. 
rozwiń zwiń