Beata Chomątowska: polskie szczęście nie jest "hygge"

- Szczęście po polsku nie polega na ciągłym uśmiechu i przymusowej afirmacji. Niewiele ma wspólnego z coachingiem, a dużo więcej ze zdrową samoświadomością i ułańską fantazją - przekonuje Beata Chomątowska, współautorka książki "Jakoś to będzie. Szczęście po polsku".

Beata Chomątowska i Kasia Dydo w studiu Czwórki

Foto: Czwórka

Beata Chomątowska Duńskie "hygge" jest trochę usypiające. My jako Polacy prezentujemy coś zgoła odmiennego - żywotności i zadziorności

Sztuka szczęścia na trudne czasy - tak gość Czwórki podsumowuje życiową filozofię Polaków. - Cechuje nas ułańska fantazja, skłonność do brawury, do podejmowania wyzwań, których inne, bardziej rozsądne nacje, raczej by się nie podjęły, albo wielokrotnie by to przemyślały - wyjaśnia Chomątowska. - Na tych cechach zasadza się podejście w stylu "jakoś to będzie" - dodaje.

W książce pojawiają się m.in. Joanna Bojańczyk, Łona i Aleksandra Doba. - Ułańska fantazja pozwala nam zdobywać - dosłownie i w przenośni - różne szczyty, albo - tak jak Aleksandra Doba - wypływać na szerokie wody oceanu - mówi Chomątowska.

Co narzekanie ma wspólnego ze szczęściem i czego zazdroszczą nam obcokrajowcy? O tym m.in. w nagraniu audycji.

***

Beata Chomątowska Filozofia "jakoś to będzie" to także wiara, że poradzimy sobie ze wszystkimi problemami. Na przekór modom, autorytetom, przeciwnościom losu

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Beata Chomątowska (współautorka książki "Jakoś to będzie. Szczęście po polsku")

Data emisji: 19.07.2017

Godzina emisji: 10.08

kul/jsz