"Mały Książę" ukazał się 6 marca 1943 roku w Nowym Jorku. Latem 1942 roku, podczas śniadania w nowojorskiej kawiarni Arnold, wydawcę Eugene'a Reynala i jego żonę Elisabeth zaintrygowała figura chłopca, którą Saint-Exupéry narysował na obrusie. Zaproponowali, żeby napisał o nim książkę dla dzieci.
Co jadał Jan III Sobieski? Co słała mu Marysieńka?
- Rozumiem i szanuję ludzi, którzy kochają "Małego Księcia" - mówi gość Beaty Kwiatkowskiej. - Ja też go kochałam kiedyś, coś po drodze nam się popsuło w relacjach - dodaje.
Wydaje się, że nowojorskie śniadanie wydawcy i autora, to jedyny kulinarny element związany z publikacjami Antoine'a de Saint-Exupéry'ego. - W "Małym Księciu" jest jedynie fragment jak wąż boa połyka słonia - mówi Maja Margasińska. - Ta książka mówi o drodze, o dorastaniu, o spotykaniu ludzi, zdarzeń, które na nas wpływają i nas ubogacają. Nie dziwi więc fakt, że jest ona ważna dla milionów - dodaje.
"Mały Książę" to książka skłaniająca do przemyśleń i poszukiwań - także tych kulinarnych. Maja Margasińska zachęca do inspirowania się literaturą nawet w kuchni. W naszej audycji puszcza wodze fantazji i wymyśla, co Mały Książę mógł jeść, a czego na pewno by nie tknął.
***
Tytuł audycji: Sztuka jedzenia
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Gość: Maja Margasińska (znawczyni literatury)
Data emisji: 13.01.2018
Godzina emisji: 13.19
pj/ac/kul