Nauka

Animacja od kuchni

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2007 07:07
„Ratatuj”, najnowszy film Pixar Animation Studios, to kolejny krok w stronę bardziej realistycznych animacji.

„Ratatuj”, najnowszy film Pixar Animation Studios, to kolejny krok w stronę bardziej realistycznych animacji.

Graficy z Pixara od lat wyznaczają nowe standardy w animacji. „Toy Story” (1995) było pierwszym pełnometrażowym filmem w technice animacji komputerowej. W „Gdzie jest Nemo”(2003) oglądaliśmy pierwszą animację podwodnego świata. W filmie „Iniemamocni” (2004) pojawiły się pierwsze realistyczne fryzury, w których animowany jest każdy włosek z osobna. W „Ratatuj”(2007) poprzeczka została ustawiona jeszcze wyżej. Nie ma tutaj kolejnego uproszczonego, anonimowego miasta. Oglądamy Paryż jak prawdziwy. Jest to opowieść o zafascynowanym kuchnią francuską szczurku Rémy, dlatego wiele się w tym filmie gotuje. Z tym wiąże się jeszcze jeden sukces animatorów Pixara. Wszystkie potrawy wyglądają w „Ratatuj” niezwykle realistycznie i smakowicie.

Ta długometrażowa komedia animowana została uznana przez Thomasa Sotinela z „Le Monde” za jeden z najlepszych obrazów gastronomicznych w historii kina. W „Ratatuj” mamy do czynienia z mistrzostwem w przedstawieniu pokarmów w technice grafiki komputerowej. Graficy z Pixara podobnie jak siedemnastowieczni mistrzowie niderlandzcy tworzyli niezliczone wprawki, studiując to, co Holendrzy określali mianem „stilleven” czyli tzw. ciche życie przedmiotów. Śledzili, jak owoce, sery, ryby, mięsa i gotowe potrawy zmieniają się z upływem czasu. Bogato zastawiony stół, na którym prowadzili obserwacje, niejednokrotnie wyglądał jak wyjęty z jednego z obrazów mistrza Hedy.

Okazało się też, że grafikom komputerowym przydaje się też ... wiedza i inwencja kulinarna. Tytułowa potrawa, pochodząca z Nicei, „ratatouille” to duszone, później odpowiednio przyprawione warzywa: bakłażany, cukinie, cebula, pomidory i papryki (przepis możemy znaleźć np. w „Kuchni francuskiej na co dzień i od święta” B. Buczmy i B. Bonik). Nie jest to zbyt atrakcyjne wizualnie danie, ale reżyser Brad Bird wspólnie z konsultantem kulinarnym filmu Thomasem Kellerem znaleźli na to sposób. Keller przyrządził ratatouille w postaci kremu, którego kolorowe paski są wykonane każdy z innego rodzaju warzyw. Ten wariant potrawy nie tylko cieszy oczy widzów filmu, ale jest też serwowany w restauracji Kellera, French Laundry w Kalifornii. Filmowa ratatouille zachwyca nawet zgryźliwego krytyka kulinarnego Antona Ego, przywołując słodkie wspomnienia z dzieciństwa i daje nazwę restauracji, którą stworzą wspólnie bohaterowie: Linguini, Colette i Rémy. Warto wspomnieć również, że wnętrza i organizacja filmowych restauracji są zainspirowane prawdziwymi paryskimi lokalami gastronomicznymi. Jeden z twórców filmu, Robert Anderson, filmował najpierw przy pracy słynnych szefów kuchni. Odwiedził m.in.: Taillevent, Guy Savoy, Hélène Darroze, La Tour d'Argent (rodziny Terrail), Cyril Lignac, Café Procope, Le Train Bleu i Chez Michel. Natomiast technik Michael Warch skończył specjalnie dla potrzeb realizacji filmu szkołę gastronomiczną.

Jak technicy z Pixara poradzili sobie z odwzorowaniem prawdziwego Paryża, z jego specyficznym oświetleniem czy charakterystycznymi elementami małej architektury, nadgryzionymi zębem czasu? Płyty chodnikowe, latarnie, schody twórcy filmu szkicowali z natury. Zaplanowali w tym celu kilka wypraw do Paryża. Posiłkowali się też starymi, francuskimi filmami, ponieważ reżyser Brad Bird, dla potrzeb opowiedzianej historii, chciał „pokazać miasto w wersji lekko sentymentalnej, romantycznej”. W efekcie, po ulicach może nazbyt często, jak na XXI w. mkną po ulicach stylowe Citroeny DS.

W animacji komputerowej najłatwiejsze do przedstawienia są plastikowe zabawki i owady o gładkich, chitynowych pancerzykach. Przez lata tacy bohaterowie niepodzielnie panowali w świecie animowanych filmów. W „Ratatuj” jest inaczej, centralną postacią jest gryzoń Rémy. Zarówno jego niesforne futerko, jak i zwierzęce zachowania są bardzo wiernie odtworzone. Graficy z Pixara mieli ogromną klatkę ze szczurami, w której przez dwa lata hodowali je i podglądali ich typowe zachowania. Konsultowali się też ze specjalistą od gryzoni.

Są też i ludzcy bohaterowie filmu, którzy mają realistyczne gesty, typowe dla każdego z nich. Również ich fryzury są jak prawdziwe. Zanim postaci zostały stworzone na ekranie komputera, Greg Dykstra ulepił najpierw ich prototypy z gliny. Natomiast przy tworzeniu wzorców ruchu graficy komputerowi korzystają z technologii „motion capture” czyli rejestrowania w programie graficznym zmian położenia charakterystycznych punktów na ciele obserwowanego człowieka. Specjalnie dla potrzeb jednej z filmowych scen, gdy Linguini wskakuje do Sekwany w stroju kucharza, kilkakrotnie zaaranżowano taką sytuację na basenie i dokładnie sfotografowano ochotnika, aby zbadać, które części mokrego stroju przywierają do jego skóry.

Wiele animowanych postaci z „Ratatuj” miało swoje pierwowzory w świecie rzeczywistym. Przebiegły, chorobliwie ambitny szef kuchni, Skinner, jest nawiązaniem do charakterystycznych postaci, kreowanych przez genialnego aktora Louisa de Funèsa. Inna bohaterka „Ratatuj”, Colette jest zainspirowana postacią słynnej szefowej kuchni Hélène Darroze. Krytyk kulinarny Anton Ego przypomina odrobinę Louisa Jouveta. Natomiast losy filmowego Augusta Gusteau, jednego z najlepszych restauratorów francuskich, są wersją prawdziwej historii Francuza Bernarda Loiseau. Obaj zginęli w tajemniczych okolicznościach, po tym jak ich restauracja straciła gwiazdkę w prestiżowym przewodniku kulinarnym.

Według Patrice Blouin, chociaż najnowszy film Pixar Animation Studios oszałamia zastosowaniem najnowszych technik animacji, udało się osiągnąć to, że „na pierwszym planie nie jest tutaj technologia, ale po disnejowsku - człowiek i opowieść”.

 

Agnieszka Labisko

Czytaj także

Technologiczna rewolucja?

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2007 00:20
Osiągnięcia technologiczne, należące, wydawałoby się, do dziedziny nauk ścisłych, wpływają na humanistykę
rozwiń zwiń
Czytaj także

Hit Song Science - przepis na przebój

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2007 15:15
Hit Song Science (HSS) to program komputerowy, który pozwala przewidzieć czy nowy utwór stanie się przebojem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

TECHNIKA: Rekordowy lot Zefira

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2007 09:33
Samolot napędzany Słońcem latał przez dwie noce
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wbrew fizyce?

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2007 13:13
Narusza podstawowe prawa fizyki, ale działa - "cudowny" grzejnik z Anglii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

TECHNIKA: Punkt w walce z wirusem

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2007 09:34
Przenośne minilaboratorium błyskawicznie wykrywa wirusa ptasiej grypy
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Animator" w Poznaniu

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2009 11:15
W Polsce przeglądy animacji, to zjawisko wyjątkowo rzadkie. Warto więc zwrócić uwagę na rozpoczynający się dziś w Poznaniu Drugi Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych „Animator”. Tegoroczna edycja ma być hołdem złożonym często anonimowym wynalazcom i pionierom, którzy przyczynili się do narodzin filmu animowanego. Wyjątkową atrakcją festiwalu będzie American Magic Lantern Theater, dzięki któremu będzie można się przekonać, że film animowany istniał przed filmem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Karykatury Tel Awiwu

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2009 11:33
W Tel Awiwe rozpocznie się wieczorem 9. Międzynarodowy Festiwal Animacji, Komiksu i Karykatury. Gościem honorowym czterodniowego festiwalu będzie izraelski karykaturzysta Danny Kerman.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gwiazda Mikołaja

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2009 10:41
1200 postaci i elementów animowanych oraz 470 tys. rysunków musieli stworzyć bielscy rysownicy, by powstała pasjonująca animowana opowieść o człowieku, który dokonał jednego z największych odkryć w dziejach wszechświata– Mikołaju Koperniku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Królik z plasteliny

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2009 13:12
Ponad 150 kilogramów plasteliny wykorzystała Izabela Plucińska, by stworzyć ósmą już plastelinową animację - „Esterhazy”. Praca nad filmem trwała ponad trzy lata, a efekty jako pierwsi w Polsce mogli poznać uczestnicy trwającego właśnie 25. Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Na pokazie filmu, który otwierał festiwal, była obecna także reżyserka, która opowiedziała o wypracowanej przez siebie technice tworzenia filmów. Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo!
rozwiń zwiń