Symbol polskiej potęgi
15 lipca 1410 roku Władysław Jagiełło odniósł spektakularne zwycięstwo nad wrogiem w bitwie pod Grunwaldem. Od tego momentu co roku w rocznicę wiktorii organizowano huczne uroczystości. Sytuacja zmieniła się, gdy Polska utraciła niepodległość - zaborcy zabronili celebrowania sukcesu polskiego wojska z 1410 roku.
Pamięć wiktorii Władysława Jagiełły była jednak wciąż żywa w pamięci Polaków. Bitwa pod Grunwaldem zyskała szczególne znaczenie pod koniec XIX wieku, gdy wzrosła agresywna antypolska polityka władz rosyjskich i pruskich. Ku pokrzepieniu serc rodaków historycy, malarze i pisarze zaczęli nawiązywać w swoich dziełach do epoki jagiellońskiej, uważanej za symbol rozkwitu i potęgi Rzeczpospolitej.
Zaowocowało to pojawianiem się wielu znaczących dzieł artystycznych oraz literackich - w 1872 roku Ignacy Kraszewski opublikował powieść "Krzyżacy 1410. Obrazy z przeszłości", w 1878 roku w Krakowie po raz pierwszy wystawiono obraz "Bitwa pod Grunwaldem" Jana Matejki, a w 1900 roku Henryk Sienkiewicz opublikował jedną ze swoich najbardziej znanych powieści, czyli "Krzyżaków". Działania polskiej elity intelektualnej miały na celu rozbudzenie w Polakach nastrojów patriotycznych i nadziei na to, że w końcu uda się pokonać zaborców i odbudować Rzeczpospolitą. Szczególnie dużą wagę przykładano do zaktywizowania chłopów, będących wciąż najliczniejszą grupą społeczną.
Jedną z inicjatyw podjętych w tym celu była organizacja obchodów 500-lecia bitwy pod Grunwaldem. Przygotowania rozpoczęto na początku XX stulecia – w tym celu powołano do życia Komitet dla Obchodu pięćsetlecia Zwycięstwa pod Grunwaldem, w skład którego weszli Polacy pochodzący ze wszystkich zaborów, przedstawiciele różnych stanów społecznych, reprezentanci samorządów terytorialnych. Na czele delegacji stanął prezydent Krakowa Juliusz Leo. Wsparcia komitetowi udzieliły nie tylko władze miejskie Krakowa, lecz także zwykli Polacy, którzy chętnie wspierali inicjatywę finansowo.
Projektowanie i budowanie
Stanisław Dziedzic w swoim artykule "Uroczystości grunwaldzkie w Krakowie 1910-2010" pisze, że wygląd uroczystości był jednak efektem działania Ignacego Jana Paderewskiego, a nie komitetu. W połowie 1908 roku podczas wizyty w domu Władysława Mickiewicza – syna słynnego wieszcza – kompozytor poznał młodego, nieznanego rzeźbiarza Antoniego Wiwulskiego, któremu zlecił zaprojektowanie konnego pomnika Władysława Jagiełły. Budowę monumentu sfinansował Paderewski. Jesienią tego samego roku Wiwulski przystąpił do pracy, która zajęła mu kolejne dwa lata. Pomagali mu inni artyści – Franciszek Ksawery Black, Bolesław Bałzukiewicz i Jan Sas Zubrzycki.
22 kwietnia 1910 roku na Placu Matejki w Krakowie – podczas kameralnej uroczystości, w której wziął udział między innymi Paderewski wraz z żoną, Juliusz Leo, Antoni Wiwulski, a także profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego Wiktor Czermak i Stefan Jentys – poświęcono kamień węgielny pod pomnik i wmurowano jego akt fundacyjny.
Wydarzenie, które zjednoczyło Polaków
Uroczystości jubileuszowe – zwane "Triduum Grunwaldzkim" – odbywały się w dniach 15-17 lipca 1910 roku w Krakowie. Wydarzenie zostało bardzo starannie przygotowane i ściągnęło tysiące Polaków z terenów wszystkich zaborów. Wielu z nich przywdziało tradycyjne, regionalne stroje. W mieście – specjalnie z tej okazji ozdobionym kwiatowymi girlandami – panowała radosna atmosfera, a przybyłym czas umilały liczne orkiestry i chóry wykonujące polskie patriotyczne pieśni.
Centralnym punktem święta było odsłonięcie pomnika Władysława Jagiełły, które odbyło się 15 lipca w samo południe. Niespełna trzynastometrowy monument zachwycił zgromadzonych nie tylko starannym wykonaniem, lecz także cokołem, na którym umieszczono napis "Praojcom na chwałę – braciom na otuchę". Prócz figury króla Polski, pomnik ozdabiały również inne wykonane z brązu posągi – postać wieśniaka zrywającego pęta, księcia litewskiego Witolda, martwego wielkiego mistrza krzyżackiego Ulricha von Jungingena, zbierającego porozrzucane chorągwie rycerza i jego giermka oraz litewskiego wojownika dmącego w róg.
Komitet Budowy, Ignacy Paderewski (pierwszy rząd, sam środek) i Antoni Wiwulski (stoi po prawej stronie Paderewskiego) pozują do zdjęcia podczas uroczystego odsłonięcia Pomnik Grunwaldzkiego. Źródło: Polona/Domena publiczna
Po przemówieniu Paderewskiego i marszałka krajowego hrabiego Stanisława Badeni, orkiestra pod batutą Feliksa Nowowiejskiego wykonała "Rotę". Było to pierwsze publiczne odśpiewanie wiersza, który Maria Konopnicka napisała w 1908 roku w odpowiedzi na antypolską politykę Prus. Muzykę do utworu skomponował w 1910 roku Feliks Nowowiejski – ówczesny dyrektor Towarzystwa Muzycznego w Krakowie.
Ignacy Paderewski przemawia podczas uroczystości odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego. Źródło: Polona/Domena publiczna
Po odsłonięciu pomnika, na zgromadzonych czekały kolejne atrakcje – pokazy gimnastyczne, zawody strzeleckie, wykłady okolicznościowe, spektakle i ludowe zabawy. W Pałacu Sztuki została otwarta wystawa zabytków z epoki jagiellońskiego, podczas której można było podziwiać miecze krzyżackie, naczynia i klejnoty pochodzące z tamtego okresu, a także biblię krzyżacką zdobytą pod Grunwaldem.
Dalsze losy monumentu
W listopadzie 1939 roku Pomnik Grunwaldzki został zburzony przez niemieckich okupantów, a jego fragmenty wywiezione do głąb Rzeszy. Brązowe posągi przetopiono w śląskich hutach – ocalała jedynie część miecza Władysława Jagiełły, a także głowa i buława wielkiego księcia Witolda. Kamienie z cokołu wykorzystano natomiast po wojnie do odbudowy nadbrzeży wiślanych.
Chociaż decyzja o rekonstrukcji pomnika została podjęta tuż po wyzwoleniu Krakowa w 1945 roku, do jej urzeczywistnienia przystąpiono prawie trzydzieści lat później. W 1972 roku powołano Komitet Odbudowy Pomnika Grunwaldzkiego, który misję odtworzenia monumentu zlecił Marianowi Koniecznemu – uznanemu lokalnemu rzeźbiarzowi. Cztery lata później – 16 października 1976 roku – dokonano uroczystego odsłonięcia pomnika. Przed nim umieszczono Grób Nieznanego Żołnierza – symboliczną marmurową płytę projektu architekta profesora Wiktora Zina.
jb
Podczas pracy korzystałam z artykułu Stanisława Dziedzica "Uroczystości grunwaldzkie w Krakowie 1910-2010", który ukazał się na łamach czasopisma "Niepodległość i Pamięć" (tom 18, numer 1 z 2011 roku)