Historia

"Pasażerka", czyli niemieckie kłopoty z pamięcią

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2024 05:40
61 lat temu, 20 września 1963 roku, odbyła się premiera filmu Andrzeja Munka "Pasażerka". Słynny reżyser nie dokończył dzieła z powodu tragicznej śmierci w wypadku samochodowym.
Scena z filmu Pasażerka. Na zdjęciu Anna Ciepielewska i Marek Walczewski. Rok 1963
Scena z filmu "Pasażerka". Na zdjęciu Anna Ciepielewska i Marek Walczewski. Rok 1963Foto: PAP/CAF

Andrzej Munk rozpoczął produkcję filmu pod tytułem "Pasażerka" zainspirowany słuchowiskiem radiowym "Pasażerka z kabiny 45" na podstawie tekstu Zofii Posmysz - pisarki, która przeżyła Auschwitz. Poprosił autorkę o przygotowanie scenariusza Teatru Telewizji (emisja w 1960 roku), a następnie scenariusza filmowego. 

- Munk zaproponował mi napisanie scenariusza filmowego - wspominała na antenie Polskiego Radia w audycji Aleksandra Laskowskiego w 2010 roku Zofia Posmysz. - Wtedy profesor Jerzy Pomianowski powiedział, że jeśli Munk ma to reżyserować, to żeby się nie wahać. Powiedziałam Munkowi, że nie umiem pisać scenariuszy. On odparł, że wystarczy, jeśli napiszę nowelę i na tej podstawie oboje napiszemy scenariusz. Nowela miała ponad sto stron - opowiadała autorka "Pasażerki".


Posłuchaj
47:01 Pasażerka.mp3 "Pasażerka". Audycja Aleksandra Laskowskiego z cyklu "Sezon na dwójkę". (PR, 15.09.2010)

 

 
Munk zrealizował większość zdjęć do filmu, znacznie wydłużając sekwencję obozową. Zdjęcia powstawały w autentycznych lokacjach: obozie Auschwitz-Birkenau i na statku Batory. 

Podwójna historia

Film Munka opowiada historię Lizy, Niemki (w tej roli Aleksandra Śląska), która po wojnie, płynąc wraz z mężem statkiem do Europy, widzi kobietę, Martę (Anna Ciepielewska), której widok ją przeraża. Zauważa to jej mąż, więc Liza opowiada mu historię tej znajomości, jednakże jest to wersja dla męża, przedstawiająca Lizę w dobrym świetle. Dowiadujemy się, że w czasie wojny elegancka Niemka, będąc nadzorczynią w obozie koncentracyjnym i "wykonując tylko swoje obowiązki", poznała tam młodą dziewczynę Martę, którą postanowiła sobie podporządkować.

Jednocześnie traktowała ją sprawiedliwie i kilka razy ocaliła życie. Po tej opowieści Liza sama sobie opowiada inną wersję swojej obozowej przeszłości, która jest już bardziej dramatyczna i bardziej prawdopodobna, pełna okrucieństwa i dziwnych zależności między więźniarką a nadzorczynią. W tej wersji Liza jest osobą, która chce mieć absolutną władzę nad więźniarkami. Próbuje złamać pełną dumy Martę, drwiącą z Niemców, w tle zaś toczy się okrutnie zwyczajne obozowe życie: bezsensowne prace, gazowanie więźniów czy palenie ciał. 

Nieskończone dzieło

Film Munka jest ostatnim jego fabularnym dziełem, a czwartym z kolei. Reżyser nie dokończył filmu osobiście - zrobił to za niego jego przyjaciel i współpracownik, Witold Lesiewicz. Andrzej Munk zginął tragicznie w wypadku samochodowym 20 września 1961 roku, a premiera jego "Pasażerki" odbyła się w drugą rocznicę jego śmierci. Film ten był radykalną odmianą w stosunku do poprzedniego - komedii "Zezowate szczęście" - i ugruntował renomę reżysera.

Nie wiadomo, czy znana nam wersja jest taka, jak wyobrażał sobie Munk, mimo to zdobyła wiele wyróżnień na festiwalach filmowych, takich jak Wenecja czy Cannes, a nawet stała się polskim kandydatem do Oscara. Film był ostatnim przedstawicielem polskiej szkoły filmowej, najwyżej cenionym przez Jeana-Luca Godarda - wybitnego reżysera francuskiej Nowej Fali. 

Zbrodnia bez kary

Bardzo ważna jest w "Pasażerce" sfera moralna opowiadanej historii. Z jednej strony mamy polską odwagę i dumę, z drugiej niemieckie poczucie wyższości i obowiązku. Liza jest również pełna dumy, ale i wstydu - boi się powiedzieć mężowi o swojej przeszłości, a gdy już znajduje w sobie trochę odwagi - nie mówi całej prawdy. Choć reżyser nie opowiada się wyraźnie za jedną wersją jej opowieści, to jednak czuć, że ta pierwsza jest zbyt piękna, a druga bardziej możliwa.

Andrzej Munk pokazał w swoim filmie nie tylko beznamiętne, systematyczne, podyktowane poczuciem wyższości zło na przykładzie konkretnego człowieka a w dodatku kobiety, wydającej się bardziej delikatną. Co dużo bardziej niezwykłe, pokazał również z całą psychologiczną głębią ciąg dalszy losów takiego człowieka, jak po latach radzi sobie ze swoją winą - i to jest z pewnością głównym tematem "Pasażerki".

Powojenne historie niemieckich oprawców - zwykłych przecież obywateli, którzy wykonywali rozkazy swoich przełożonych - pełne są takich przypadków. Wyłania się z tego dość pesymistyczny obraz ludzi, którzy nie dość, że brali udział w zbrodniach wojennych, nie dość, że nie ponieśli za nie kary, to jeszcze zupełnie nie poczuwają się do winy, a nawet nie do końca zdają sobie z niej sprawę.

To jest najbardziej wstrząsający aspekt "Pasażerki", choć ukazany dość delikatnie. Wydaje się, że dawna esesmanka bardziej niż konfrontacji z dawną więźniarką boi się zdemaskowania, ujawnienia prawdy o sobie przed bliskim człowiekiem.

az

Czytaj także

Zofia Posmysz: przeżyłam Oświęcim, by dawać świadectwo

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2018 16:45
- Współpracuję od lat z Międzynarodowym Domem Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu, do którego przyjeżdżają m.in. wycieczki młodych Niemców. Dla nich moje opowieści są nowością - mówiła w Dwójce była więźniarka obozu Auschwitz, ale też ceniona pisarka i reportażystka Polskiego Radia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kobiece opowieści na srebrnym ekranie

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2019 11:20
- Klucz do cyklu "Pisarki na ekrany" jest bardzo prosty. Prezentujemy ekranizacje prozy kobiecej - klasyczne i nowsze, ciekawe i ważne - mówi Anna Witek z FINA. - W najbliższym czasie wyświetlimy "Pasażerkę" Andrzeja Munka na podstawie powieści Zofii Posmysz - dodaje. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Auschwitz w literaturze - polskiej i zagranicznej

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2020 09:18
Zofia Posmysz "Pasażerka" i "Wakacje nad Adriatykiem", Seweryna Szmaglewska "Dymy nad Birkenau", Tadeusz Borowski  - opowiadania "U nas w Auschwitzu", "Ludzie, którzy szli", "Proszę państwa do gazu", "Dzień na Hermenzach", Zofia Kossak-Szczucka "Z otchłani".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Zezowate szczęście". 64 lata z Janem Piszczykiem

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2024 05:43
4 kwietnia 1960 roku miała miejsce premiera filmu "Zezowate szczęście" w reżyserii Andrzeja Munka. Dzięki wybitnej kreacji Bogumiła Kobieli, bohater filmu - Jan Piszczyk zamieszkał w zbiorowej świadomości Polaków.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dramaty Zofii Posmysz" - kobiety niezwykłej

Ostatnia aktualizacja: 21.08.2020 21:00
Zofia Posmysz to wielka dama polskiej literatury. Wszyscy znamy jej "Pasażerkę" (także w wersji filmowej), ale także inne jej powieści. Ale Zofia Posmysz to także autorka kilkudziesięciu słuchowisk radiowych. Znalazły się one w opublikowanym niedawno tomie zatytułowanym "Czy to temat".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksandra Śląska - królowa aktorstwa

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2023 05:35
18 września 1989 roku zmarła Aleksandra Śląska, aktorka teatralna i filmowa. Do najważniejszych jej ról należy królowa Bona w popularnym serialu telewizyjnym.
rozwiń zwiń