Fortepian I Ekberg widzi siebie tamtą, olśniewającą, jak z kruchym kotkiem na mlecznym ramieniu brodzi o zmierzchu w sennych wodach Fontanny di Trevi. Tak czas patrzy na czas. Nic już nie da się zrobić. Goście zaraz odjadą. Znikną. Zaraz znikną wszyscy, wszystko. Nawet jej ogromne psy. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Wrzosowiska Norfolk Nieskończona jest wędrówka po kole. W nieskończoność powtarza się pierwsza fatalna miłość Innokientija. I wiecznie powraca zrozumienie sekretu wspominania - że jest ono nieprzewidywalną narracją o przeszłości, a nie jej zwierciadlanym odbiciem. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Bożek z jaspisu Zjawiła się okropna głowa i zwierzęcy pysk. Na szybie powstał przerażający cienisty demon. Tak, duchy wracają. W snopie światła nocnej lampki albo stukając trzewikami. Zacząłem się bać – wyznał Kott. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Tam A później – wrócą. Przemyśl, Rzeszów, Tarnów, wreszcie Kraków. Wrócą, jak przybyli. Dwóch reżyserów na ulubionych rowerach, aktorka zaś – na ramie, zmieniając ramę co 50 kilometrów. Wrócą stamtąd. Tak nie będzie. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Parasole Co dalej? Nic nowego. Odłożyłby gęsie pióro, zrobił kilka kroków i stanął w lekko uchylonym oknie, za którym trwałby świat wciąż ten sam. Ogród, dziedziniec, podwórze i większa część obejścia. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Monique idzie! Co planuje w sztuce? O jakim teatrze marzy? O co walczyć będzie dzielnie? Kluczowe frazy Strzępki same za siebie krzyczą i radzą sobie bez niczyjego wsparcia. Mam więc przerwę. Idę się przejść. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Dzień dobry Istotne były tylko mówiące wargi postaci, gdyż między nimi, w słowach brzęczących między wargami, toczyła się akcja główna. Reszta to tylko skutki, nieme skutki mówienia. Kto wie, tamtego wieczoru Beckett widział na scenie i słyszał może właśnie - "Makbeta"? Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Łydka pamięta Piłkarz zmarkotniał wtedy, lecz ocalał. Tak jak ocalał dziś - reżyser. Wtedy – dzięki Pilchowi. Aktualnie – dzięki mnie. Ocalał, ale niech czujny pozostanie, dobrze i z serca najszczerszego radzę. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Sztuka gościnności Na obrazie Güntner nie ma puszki nagrodzonej znakiem Q. Książę da Montefeltro nigdy nie zazna niepowtarzalnego smaku paprykarza szczecińskiego. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Podróż Szedł brzegiem, bardzo wolno, z opuszczoną głową, mętnym krokiem, wspierając się na lasce z drzewa czereśniowego. Co kilka, kilkanaście kroków przystawał i długo patrzył na brunatną trawę, na ciemną wodę, znów na trawę. Po czym ruszał znów. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Gość w ostatnim rzędzie Księżna Olivarez to duch. Marta Stebnicka również. Tyle że księżna Olivarez jest duchem od zawsze, Marta Stebnicka zaś – na zawsze. Tak. Lecz w gruncie rzeczy – jaka to różnica? Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Udany dzień Między tamtym kiermaszem a kiermaszem dzisiejszym – przepaść nie do zasypania, nie do pokonania odległość. Ale pocieszam się przy końcu udanego dnia. Jednak ufam powoli narastającym powrotom. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Czarna piłeczka Trzeba snucie opowieści przerwać w odpowiednim momencie. To wszystko, co można zrobić. Po prostu, kiedy wiele jeszcze zostało do opowiedzenia - należy bajkę urwać w pół zdania, lecz nie na zawsze. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Ptaki, czyli Ryby W ciszy po songu – wychylają. Błogość oddechów. Drugie rozlanie. Cisza. W końcu Szekspir odpowiada: Możesz… I tu nagranie się urywa. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Wszystkie powroty Zygmunta Haupta Czy ktoś, mówiąc w Gorlicach o Sebaldzie, wspomni wielbionego przezeń Vladimira Nabokova? Jako że przestrzeń i czas znikły, Haupt uśmiecha się teraz i cytuje siebie z "Coup de grâce": "Może…" Po czym recytuje frazę Nabokova, z której Nabokov i on sam wysnuli wszystko. "Rzeczywistość nic nie znaczy bez cudzysłowu". A pamięć? Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Zbiór niepewności Czy bajka o gauczach istnieje naprawdę, spoczywa gdzieś na bibliotecznym regale? Czy może trwa jedynie w opowieści o starych nożach, obudzonych po latach, po długim śnie bez dotyku palców? To zupełnie nieważne. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
Spacer kotów Pokora wobec czasu, której wymaga stworzenie sensownej kreski, ściska czas do zera. I czas, trochę paradoksalnie, znika właśnie dlatego, że przy stawianiu każdej kreski rysownik hołubił czas z mocą nadludzką. W księdze Wiśniaka wszystkie widoki są wyłącznie – tu i teraz. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki
35 sekund Powtórzony przez Pepola mit jest kolejnym powtórzeniem pierwszego niepokoju. Powtórzeniem w formie polifonicznych przygód obrazów, nut, arii ssaków oraz śpiewu, mowy i milczenia kobiety, która kiedyś być może była w połowie rybą. Jest kolażem. Fantastycznym pchlim targiem. Zobacz więcej na temat: Paweł Głowacki