Historia

II wojna światowa. Gdy byliśmy literą "P"

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2024 05:45
- Tani robotnik powinien być wysyłany z Generalnej Guberni setkami i tysiącami. Powstrzyma to przyrost biologiczny tego narodu - zapisał w swoim dzienniku Hans Frank. Posłuchaj wspomnień polskich robotników przymusowych w III Rzeszy.
Robotnicy przymusowi w Bremie w 1944 roku
Robotnicy przymusowi w Bremie w 1944 rokuFoto: Wikipedia/CC/Bundesarchiv.

8 marca 1940 roku w III Rzeszy wprowadzono obowiązek noszenia oznaczenia "P" przez polskich robotników przymusowych. Niewolnicza praca milionów robotników polskich na rzecz nazistowskich Niemiec jest jednym z najbardziej zapomnianych rozdziałów II wojny światowej.


Posłuchaj
09:09 polacy na robotach przymusowych___pz 10526_tr_0-0_120998960aad7ab1[00].mp3 Wspomnienia robotników przymusowych nadesłane na konkurs zorganizowany przez Redakcję "Zielonego Sztandaru" w 1965 roku, wydane w tomie "Gdy byliśmy literą P". (PR, 1965)

 

Rezerwuar siły roboczej

Przymusowe roboty były jednym z głównych kierunków hitlerowskiej polityki eksterminacji narodu polskiego. Arbeitsamt, niemieckie urzędy pracy, organizowano natychmiast po przejściu linii frontu.

Najwcześniej rozpoczęły swe żniwa na terenach wcielonych do III Rzeszy, czyli na Pomorzu, Śląsku i w Wielkopolsce.

Główna rola wielkiego rezerwuaru siły roboczej przypadła Generalnemu Gubernatorstwu. Gubernator Hans Frank już w pierwszym dniu swojego urzędowania wydał rozporządzenie zobowiązujące całą ludność polską pomiędzy 18 a 60 rokiem życia do pracy publicznej. W dwa miesiące później upoważnił naczelników okręgów do rozszerzenia obowiązku pracy na nieletnich. W swoim dzienniku pisał: "Tani robotnik powinien być wysyłany z Generalnej Guberni setkami i tysiącami. Powstrzyma to przyrost biologiczny tego narodu".

Na podstawie źródeł polskich i niemieckich szacuje się, że do końca okupacji pracowało na terenie III Rzeszy co najmniej 2,5 mln przymusowych robotników polskiego pochodzenia. Liczba byłaby znacznie większa, gdyby naród polski od początku nie sabotował wszystkich zarządzeń.


Posłuchaj
09:23 za 7 marek na miesiąc [bohaterowie pracy przymusowej 1]___5576_01_i_tr_0-0_99966950a7a8b92[00].mp3 "Za 7 marek za miesiąc" - wspomnienia przymusowych robotników w III Rzeszy. (PR, 26.11.2001)

 

Powszechny opór

Najpowszechniej stosowanymi formami oporu przed wywózką na roboty było nieprzyjmowanie nakazów pracy, niestawianie się na wezwania urzędów pracy, ukrywanie się.

Kiedy rozporządzenia i groźby zawiodły, hitlerowska machina przymusu zaczęła na masową skalę organizować "łapanki", które sekretarz stanu ds. bezpieczeństwa w Generalnej Guberni Friedrich Krüger określił jako "metodę dzikiego zachodu stosowaną przy połowie na robotników". Sporo osób schwytanych uciekało z miejsc koncentracji i z pociągów w czasie transportu, nierzadko płacąc za to cenę życia.

W późniejszych latach okupacji opór przybrał formę bardziej zorganizowaną. Oddziały Polskiego Państwa Podziemnego systematycznie niszczyły kartoteki ludności, imienne wykazy wytypowanych do wyjazdu, rozbijały miejscowe urzędy pracy i likwidowały nadgorliwych kierowników. Szeroką akcję propagandową przeciwko wyjazdom na roboty rozwinęła też prasa konspiracyjna.

Jednak wielu Polaków zostało siłą oderwanych od swoich rodzin, wywiezionych do Niemiec i tam zmuszonych do niewolniczej pracy. Kierowano ich do najcięższych czynności w rolnictwie, leśnictwie, budownictwie i przy robotach ziemnych.

Zielony Sztandar

W 1965 redakcja "Zielonego Sztandaru" zorganizowała konkurs na wspomnienia Polaków wywiezionych do Niemiec na przymusowe roboty. Nadesłane świadectwa wydano w tomie pod tytułem "Gdy byliśmy literą P". Ilustrują one, poprzez jednostkowe przeżycia, codzienną katorżniczą pracę przymusowych robotników i stosowane wobec nich akty terroru. Rozfanatyzowani, upojeni zwycięstwami swojego Führera, cywilni obywatele III Rzeszy w ogromnej większości prześcigali się w gorliwym wypełnianiu wszystkich antyhumanitarnych nakazów i zaleceń swoich władz w stosunku do ludzi, którzy na nich niewolniczo pracowali.

Posłuchaj wspomnień ludzi przemocą wyrwanych z rodzinnego kraju i zmuszonych do niewolniczej pracy w III Rzeszy.

mjm/im

Czytaj także

Generalne Gubernatorstwo. "Jak najbardziej zniszczyć i rozbić polską siłę narodową"

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2024 05:45
- Znajdujemy się na tym obszarze dla ugruntowania niemieckiego panowania, dla wprowadzenia w życie władczych aspiracji niemieckich. Rzesza niemiecka nie jest gościem w tym kraju. My przebywamy tu po to, aby kraj ten zniemczyć na wieki i nieodwracalnie – pisał w 1943 roku generalny gubernator Hans Frank.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ludzie jak psy. Polacy w niemieckim Kraju Warty

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2017 19:00
– Plan Niemców w Warthegau był prosty: wyniszczyć Polaków - mówił Piotr Świątkowski, autor książki "Polakom i psom wstęp wzbroniony. Niemiecka okupacja w Kraju Warty".
rozwiń zwiń
Czytaj także

XX-wieczni niewolnicy. O życiu Polaków w Kraju Warty

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2021 12:10
Kraj Warty funkcjonował w czasie II wojny światowej w Wielkopolsce i na ziemi łódzkiej. We "wzorcowym okręgu Rzeszy" nie można było wędkować, jeździć na rowerze i słuchać płyt z gramofonu. Za to trzeba było - przez siedem dni w tygodniu - wykonywać "użyteczne prace na rzecz okupanta".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Akcja Kutschera. 80. rocznica wyroku na "kata Warszawy" [INFOGRAFIKA]

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2024 06:00
- Całość trwała bardzo krótko. Lot został od razu postrzelony. Jako drugi wszedł do akcji Kruszynka. Osłaniał mnie. Doszedłem do Kutschery i ostatnie strzały oddałem w głowę. Musieliśmy mieć pewność, że zginął - wspominał Michał Issajewicz ps. Miś.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Grabież polskich dzieci podczas II wojny światowej. Nierozliczona niemiecka zbrodnia

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2023 05:48
Niemcy podczas II wojny światowej porwali 200 tys. polskich dzieci. Zmienili im imiona i nazwiska, sfałszowali metryki, zmusili do zatarcia wspomnień i wychowali w duchu nazistowskiej propagandy. Po wojnie udało się odzyskać zaledwie 15-20 proc. spośród nich. Nikt nigdy nie poniósł kary za tę zbrodnię.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Szkoły należy zamknąć". Polska oświata w czasie niemieckiej okupacji

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2023 05:58
Nie bez przyczyny już w pierwszym rozdziale "Raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945", przedstawionego w 2022 roku, pojawia się temat systemu edukacji. Niszczenie polskiej szkoły było jednym z głównych elementów zaplanowanej przez Niemców walki z polską kulturą. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wystawa "Gospodarka III Rzeszy". Przemysłowy cud zdziałany rękami niewolników

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2023 09:50
Przed Domem Polonii w Warszawie odbędzie się o godz. 10.30 uroczyste otwarcie wystawy plenerowej Instytutu Pamięci Narodowej "Gospodarka III Rzeszy". Wystawa prezentuje źródła dzisiejszej potęgi gospodarczej Niemiec, państwa, w którym najpotężniejsze firmy najmocniej rozwinęły się w czasach II wojny światowej w wyniku bezwzględnej polityki wyzysku podbitych i zniewolonych narodów.  
rozwiń zwiń