czwórka hp w PolskieRadio.pl (906)

Nela i Artur. Czy dla miłości warto poświęcić siebie?

Qczaj: wszystko w życiu przydarza się po coś

- Być może, gdyby nie internet, robiłbym dalej włosy, bo wcześniej przez 10 lat byłem fryzjerem. Być może siedziałbym w USA, albo pracowałbym jako robotnik budowlany. W każdej z tych ról bym się odnalazł, bo nic nie dzieje się w życiu bez przyczyny - mówił Qczaj.

Gniewomir Tomczyk: myśląc o muzyce widzę kosmos

- Chciałem się uczyć jazzu, ale nie było gdzie, więc poszedłem do szkoły muzycznej, do klasy perkusji i już widziałem się na scenie w jakimś fajnym zespole. Tymczasem na pierwszej lekcji postawiono przede mną ksylofon, a ja nie mogłem przeżyć, że będę grał na cymbałkach - wspomina Gniewomir Tomczyk.

Polityka i sport. Igrzyska jako pole walki

- Pod koniec XIX wieku, kiedy baron de Coubertin wskrzeszał ideę igrzysk olimpijskich, obowiązywało hasło "w zdrowym ciele, zdrowy duch", a ludzie przede wszystkim myśleli o sporcie jako o idei fair play. Potem wszystko się zmieniło - mówi dziennikarz Stefan Szczepłek.

Julia Rosnowska: wyobraźnia to jedyne ograniczenie

Przyznaje, że aktorką została "z przypadku", natomiast życie w bliskości do natury wybrała świadomie. - Zaczęło się od miłości do zwierząt, potem przez chwilę podyplomowo studiowałam zielarstwo. Mam w sobie dużą wiarę w siłę roślin - opowiada Julia Rosnowska.

Patrycja Markowska: pociąga mnie otwieranie serducha

- Jest coś pięknego w robieniu muzyki. Bo czasami nie liczy się to, czy robisz ją dla milionów słuchaczy, czy dla garstki, która odczuwa świat dźwięków tak, jak ty. Z wiekiem nauczyłam się, jak odczuwać satysfakcję, zwłaszcza z tej drugiej opcji - opowiada Patrycja Markowska.

"Czasem nuda jest dla dzieci bardzo wskazana"

- Takie nudzenie się, patrzenie w sufit, odpoczywanie, żeby mózg trochę zwolnił też jest niezbędne. Więc kiedy dziecko mówi, że się nudzi, to trzeba powiedzieć: "Super. Ponudź się i coś na pewno wymyślisz" - mówi Dorota Zawadzka, psycholog rozwojowy i doradca rodzinny.

"Zwolnieni z teorii". Olimpiada z bycia aktywnym społecznie

- W tej idei chodzi o to, żeby nie uczyć młodych ludzi bezmyślnego wkuwania formułek, ale tzw. umiejętności miękkich: jak organizować sobie czas, jak organizować różne wydarzenia, jak być aktywnym społecznie - mówią Maria Adamska i Julia Różycka, uczestniczki olimpiady "Zwolnieni z teorii".

czwórka hp

Nela i Artur. Czy dla miłości warto poświęcić siebie?

Qczaj: wszystko w życiu przydarza się po coś

Xavier Legrand: tym filmem chciałem wbić nóż w piersi

Anna Zbyszewska-Chryniewicz i jej gotowanie z pasją

Maciej Giemza: nauczyłem się, jak czytać pustynię

"Oklaski to dla mnie największy komplement"

Gniewomir Tomczyk: myśląc o muzyce widzę kosmos

Polityka i sport. Igrzyska jako pole walki

Tomasz Tyndyk: rejestruję, jak aktor przeżywa spektakl

Julia Rosnowska: wyobraźnia to jedyne ograniczenie

Patrycja Markowska: pociąga mnie otwieranie serducha

Co dziś dla maturzystów oznacza studniówka?

Światowy Dzień Walki z Rakiem. 12 sposobów na zdrowie

Ferie w kinie? Oscarowi faworyci i polska miłość

"Czasem nuda jest dla dzieci bardzo wskazana"

Rasmentalism. Jak "Mięso" stało się "Niebem"?

"Zwolnieni z teorii". Olimpiada z bycia aktywnym społecznie

Rak piersi u progu dorosłości nie musi podcinać skrzydeł