Gdzie się obecnie znajdujesz?
Na Grochowie, właśnie wróciłem z Londynu i napawam się urokiem tej dzielnicy.
Jak wyglądasz?
Cytat z Komet chodzi mi po głowie. Coraz starzej pewnie wyglądam. Nazwijmy to elegancją dojrzałości .
Co czytasz?
3 tom dzienników Iwaszkiewicza i zacieram ręcę na myśl o tajnym dzienniku Białoszewskiego..
Czego słuchasz?
Ostatnio głownie country bluesa, czyli starszych czarnych panów z gitarą i opowieścią, bez żadnych "bajerów".
Co pochłania najwięcej Twojego czasu?
Mam ze 4 zespoły i sound system więc próby, próby, próby.
Skąd w Twoim życiu sztuka?
Nie wiem czy "sztuka", ale rodzice wychowywali mnie wśród książek i płyt a potem miałem starszych kolegów dla których też raczej nie było ważniejszych rzeczy.
Czy od razu wiedziałaś,że chcesz robić to, co robisz?
Do dziś do końca nie wiem.
Czy innym łatwo zrozumieć to co chcesz im przekazać?
Nie.
Jakie wyzwania wiążą się z Twoją pracą?
Nie wiem czy wyzwania, ale za elegancką fasadą koncertów i płyt stoją godziny prób, nagrywania i podróżowania. To ostatnie jest najstraszniejsze chyba, siedzenie tygodniami w busie.
Czy jest ktoś, kogo nazywasz wzorem, mistrzem, lub coś, co można nazwać punktem odniesienia?
To długa lista jest.
Z czego jesteś najbardziej dumna?
Z płyty "10 piosenek".
Czy wracasz do swoich początków i rozumiesz własne, dawne wybory?
Wracam i czasem rozumiem, a czasem nie. Przepraszam za banalną odpowiedź, ale zdaje się, że to coś co można nazywać przypadkiem albo przeznaczeniem rządziło całym moim życiem.
Czy wsłuchujesz się w opinie innych o Twojej pracy?
Niestety tak.
Czy zdarzylo Ci się mocno przeżyć jakąś wystawę, film, książkę, pracę innego artysty?
Na okrągło to się zdarza. Istnieje na świecie niewiarygodnie duża liczba osób, które potrafią mnie wzruszyć: muzyką, słowem czy obrazem.
Czy w sztuce magia i rzemiosło wykluczają się?
Chyba nie. Ale ja nie jestem teoretykiem. Cienka granica to jest, wyśrubowane do perfekcji rzemiosło, często okazuje się magiczne.
Czy sztuka może żyć w internecie?
Tak. Aczkolwiek zalew pseudo sztuki w necie często odrzuca.
Czy można żyć bez sztuki?
W ogóle, pewnie tak. Mi byłoby smutno. Bardzo smutno.
Gdzie się obecnie znajdujesz?
Na Grochowie*, właśnie wróciłem z Londynu i napawam się urokiem tej dzielnicy.
Jak wyglądasz?
Cytat z Komet chodzi mi po głowie. Coraz starzej pewnie wyglądam. Nazwijmy to elegancją dojrzałości.
Co czytasz?
3 tom dzienników Iwaszkiewicza i zacieram ręcę na myśl o tajnym dzienniku Białoszewskiego..
Czego słuchasz?
Ostatnio głownie country bluesa, czyli starszych czarnych panów z gitarą i opowieścią, bez żadnych "bajerów".
Co pochłania najwięcej Twojego czasu?
Mam ze 4 zespoły i sound system więc próby, próby, próby.
Skąd w Twoim życiu sztuka?
Nie wiem czy "sztuka", ale rodzice wychowywali mnie wśród książek i płyt a potem miałem starszych kolegów dla których też raczej nie było ważniejszych rzeczy.
Czy od razu wiedziałeś,że chcesz robić to, co robisz?
Do dziś do końca nie wiem.
Czy innym łatwo zrozumieć to co chcesz im przekazać?
Nie.
Jakie wyzwania wiążą się z Twoją pracą?
Nie wiem czy wyzwania, ale za elegancką fasadą koncertów i płyt stoją godziny prób, nagrywania i podróżowania. To ostatnie jest najstraszniejsze chyba, siedzenie tygodniami w busie.
Czy jest ktoś, kogo nazywasz wzorem, mistrzem, lub coś, co można nazwać punktem odniesienia?
To długa lista jest.
Z czego jesteś najbardziej dumny?
Z płyty "10 piosenek".
Czy wracasz do swoich początków i rozumiesz własne, dawne wybory?
Wracam i czasem rozumiem, a czasem nie. Przepraszam za banalną odpowiedź, ale zdaje się, że to coś co można nazywać przypadkiem albo przeznaczeniem rządziło całym moim życiem.
Czy wsłuchujesz się w opinie innych o Twojej pracy?
Niestety tak.
Czy zdarzylo Ci się mocno przeżyć jakąś wystawę, film, książkę, pracę innego artysty?
Na okrągło to się zdarza. Istnieje na świecie niewiarygodnie duża liczba osób, które potrafią mnie wzruszyć: muzyką, słowem czy obrazem.
Czy w sztuce magia i rzemiosło wykluczają się?
Chyba nie. Ale ja nie jestem teoretykiem. Cienka granica to jest, wyśrubowane do perfekcji rzemiosło, często okazuje się magiczne.
Czy sztuka może żyć w internecie?
Tak. Aczkolwiek zalew pseudo sztuki w necie często odrzuca.
Czy można żyć bez sztuki?
W ogóle, pewnie tak. Mi byłoby smutno. Bardzo smutno.
odpytywała (przez internet) Agnieszka Szydłowska (Trójka)
*Grochów - część Warszawy, osiedle na Pradze Południe.
** stworzyłabym taką wybuchową mieszankę budując kontekst dla Pablopavo: Grzesiuk, Prus, Białoszewski i Hłasko. Pablopavo w sieci TU