GDZIE SIĘ OBECNIE ZNAJDUJESZ?
W całej Polsce. W pociągach, w sklepach, na zimnie.
JAK OBECNIE WYGLĄDASZ?
Dobrze, bo ćwiczę mięśnie.
CO CZYTASZ?
Hans Christian Kirsch "Poeci pokolenia beatników".
CZEGO SŁUCHASZ?
Pansonic, Simple Minds, Ewy Demarczyk i Davida Sylviana.
CO POCHŁANIA NAJWIĘCEJ TWOJEGO CZASU?
Nic.
SKĄD W TWOIM ŻYCIU SZTUKA?
Zewsząd.
CZY OD RAZU WIEDZIAŁEŚ, ŻE CHCESZ ROBIĆ TO CO ROBISZ?
TAK.
CZY INNYM ŁATWO ZROZUMIEĆ TO, CO CHCESZ PRZEKAZAĆ?
Trudno im nie rozumieć. Wymuszam rozumienie.
JAKIE WYZWANIA WIĄŻĄ SIĘ Z TWOJĄ PRACĄ?
Wszystkie wyzwania Świata.
CZY JEST KTOŚ KOGO NAZYWASZ WZOREM, MISTRZEM LUB COŚ CO MOŻNA NAZWAĆ PUnKTEM ODNIESIENIA?
Nie.
Z CZEGO JESTEŚ NAJBARDZIEJ DUMNY?
Z niektórych koleżanek i kolegów. Dumny jestem jak idę z nimi ulicą. Bo są piękni.
CZY WRACASZ DO SWOICH POCZĄTKÓW I ROZUMIESZ WŁASNE, DAWNE WYBORY?
Tak. Wracam i rozumiem, a potem znowu wracam i inaczej rozumiem i tak w kółko aż do zmęczenia. Odpoczynek i znowu.
CZY WSŁUCHUJESZ SIĘ W OPINIE INNYCH O TWOJEJ PRACY?
Do połowy.
CZY ZDARZYŁO CI SIĘ MOCNO PRZEŻYĆ JAKĄŚ WYSTAWĘ, FILM, KSIĄŻKĘ, PRACĘ INNEGO ARTYSTY?
"W poszukiwaniu straconego czasu" Prousta.
CZY W SZTUCE MAGIA I RZEMIOSŁO WYKLUCZAJĄ SIĘ?
Nie.
CZY SZTUKA MOŻE ŻYĆ W INTERNECIE?
Tak.
CZY MOŻNA ŻYĆ BEZ SZTUKI?
Tak.
Odpytywała - przez Internet - Agnieszka Szydłowska (Trójka)