Logo Polskiego Radia
Kulturysta - Mateusz Szlachtycz
Grudzień 30 2011
Mateusz Szlachtycz filmowiec
BIO

Gdzie się obecnie znajdujesz?


Między młotem a kowadłem.


Jak wyglądasz?

 

Nie najgorzej.


Co czytasz?

 

Komiksy, literaturę graficzną, literaturę faktu, książki kucharskie.


Czego słuchasz?

 

Głosów w swojej głowie.


Co pochłania najwięcej Twojego czasu?

 

Walka o przetrwanie, oglądanie filmów.


 
Skąd w Twoim życiu sztuka?

 

Rodzice i ich towarzystwo zaszczepili mi  bakcyla.

 

Czy od razu wiedziałeś,że chcesz robić to co robisz?

 

Nie. Interesowało mnie zawsze sporo rzeczy i jak się okazało wszystkie one spotykają się w kinematografii.


Czy innym łatwo zrozumieć to co chcesz im przekazać?

 

Mam nadzieję. Staram się na pewno niczego nie utrudniać.


Jakie wyzwania wiążą się z Twoją pracą?

 

Ponieważ nie robię telenowel ani reklam walczę o przetrwanie. Prawie mnie już nie ma.

 

Czy jest ktoś kogo nazywasz wzorem, mistrzem, lub coś co można nazwać punktem odniesienia?

 

Tak. Wymienię tu trzech osobników z importu: Terry Gilliam, Alejandro Jodorowski, Luis Bunuel oraz naszego krajowego Jerzego Hasa.

 

 
Z czego jesteś najbardziej dumny?

 

Że wbrew wszystkim przeszkodom udało mi się ukończyć mój film dokumentalny.

 

 
Czy wracasz do swoich początków i rozumiesz własne, dawne, wybory?

 

Tak i żałuję tylko jednego: że nie zdawałem do szkoły filmowej w Pradze czeskiej.

 

Czy wsłuchujesz się w opinie innych o Twojej pracy?

 

Oczywiście - to podstawa aby nie stać się kabotynem.

 

 
Czy zdarzylo Ci się mocno przeżyć jakąś wystawę, film, książkę, pracę innego artysty?

 

Zdecydowanie. Takie momenty nadają sens życiu. 
 
 
Czy  w sztuce magia i  rzemiosło wykluczają się?

 

Uzupełniają ją. Tak być powinno. 


Czy sztuka może żyć w internecie?

 

Sztuka jest wszędzie tam gdzie istnieje przestrzeń do twórczości, tam gdzie można z nią obcować.

 

Czy można żyć bez sztuki?

 

Nie ma takiej możliwości. Inaczej szkoda czasu. 

 

Odpytywała (przez internet) Agnieszka Szydłowska (Trójka)

 

30 grudnia TVP 2 o 16.20 pokaże dokument, nad którym Mateusz pracował od 2007 roku. „W ostatniej chwili. Historia komiksu polskiego w PRL”. W filmie występują niemal wszyscy nestorzy polskiego komiksu: Janusz Christa (zmarł w 2008 roku), Papcio Chmiel czyli Henryk Chmielewski, Bogusław Polch, Tadeusz Baranowski, Szarlota Pawel, Grzegorz Rosiński, Zbigniew Kasprzak, Tadeusz Raczkiewcz, Maciej Parowski. W charakterze ekspertów i przewodników - dwaj najważniejsi teoretycy komiksu: dr Adam Rusek i dr Jerzy Szyłak. Polecam gorąco, rzecz unikalna!